Arkadia MUD RPG

Tylko, że gra RPG nie polega na eventach weekendowych z podwójnym expem.

Wpierw bedzie podwojny exp a potem co? Wiecej monet, wiecej ziol, lepsze staty przedmiotow, mniejsza kara za zgon, albo brak zgona? Bezsens moim zdaniem.

"Zbijanie gwiazdek z podwójnym expem za każdego pierwszego potwora danej rasy każdego dnia "

dobrze powiedziane: exp powinien byc proporcjinalny do sily przeciwnika

Dorien pisze:dobrze powiedziane: exp powinien byc proporcjinalny do sily przeciwnika

Piszac "sily przeciwnika" masz na mysli "wartosc bojowa" czy gola "sile miesni"?

Wydaje mi sie, ze pod nazwa sila przeciwnika powinna kryc sie jego sila bojowa. To znaczy srednia z cech, umiejetnosci oraz sily speca.

Moze przeciez zaistniec sytuacja, ze mamy na lokacji 3 NPC-e z dosc wysokimi cechami, ale bez omow "druzynowych" oraz druga grupe ze slabszymi cechami, ale z umiejetnoscia zaslaniania sie nazwajem. Bez watpienia pokonanie drugiej grupy bedzie ciezsze, a co za tym idzie powinno byc to lepiej nagradzane.

Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Nie wiem czy Macie podobne wrazenie ze:
Walka z grupa wspierajacych sie wrogow nie jest adekwatnie nagradzana expem.

Moje spostrzerzenie bazuje na obserwacji nastepujacych wydarzen:

Walcze z przeciwnikiem (pojedynczym, nie wspieranym przez nikogo)
Po zabiciu dwoch takich wrogow wskakuja mi nieznaki.
Sytuacja ciagle sie powtarza, wiec miara "dwa modele tego przeciwnika = nieznaczne postepy"

Walcze z dwoma takimi przeciwnikami (wspierajacymi sie), po ich zabiciu dostaje znowu nieznaczne postepy.
Sytuacja tez sie powtarza za kazdym razem.

Ale naprawde, walka nie byla jednoznaczna z zabiciem dwoch pojedynczych przeciwnikow nie wspierajacych sie.

Przecierz gdy wspierajacy wrogowie walcza ze mna, to bije na raz tylko jednego, drugi bezkarnie leje mnie po plecach (zbieram dwa razy wiecej obrazen), zabicie pierwszego wroga natomiast zostaje nagrodzone jakbym walczyl tylko z nim (nagroda za walke powinna byc choc troche zblizona do zabicia dwoch przeciwnikow), zabicie drugiego przeciwnika ktory stracil wsparcie to juz normalna walka.

Sytuacja sie zaognia gdy walczymy z wieksza iloscia wrogow.

Wezmy pod uwage teoretyczna walke z czterema mobami (te same modele)
Zabicie pierwszego z nich kosztuje nas taki stopien poranienia jakbysmy powalczyli bez ustanku z czterema wrogami (czterokrotnie wieksze obrazenia), zabicie drugiego to trzykrotne obrazenia, trzeciego to dwukrotne obrazenia oraz ostatniego, czwartego, jednokrotne.
Sumujac 4-krotne + 3-krotne + 2-krotne + 1-krotne daje nam wynik 10-krotnosci (rownowartosci zabicia 10 przeciwnikow), natomiast z rachunku otrzymanego expa wychodzi mi ze zabilem tylko czterech.

Czy takie sytuacje zostaly zbalansowane oraz, czy odnosicie podobne wrazenie ?

Za dwa wspierające się enpece dostaniesz więcej ekspa niż za zabicie każdego z nich osobno. Nie wiem, jak możesz twierdzić, że tak nie jest.

Hmm, "twierdzic" a "miec wrazenie" to dwa rozne znaczenia.
Powody chyba dosc jasno powyzej zostaly napisane?
Jesli niezbyt jasno, to moze postaram sie Tobie dokladniej objasnic, uzywajac prostrzych slow na priv?

Wszystko jest zdecydowanie ok, expiac pojedyncze npce potrzebuje ich więcej niż dwójek, i znacznie więcej niż trójek - znaczy naliczanie expa za grupki działa jak należy.