Re: Gildie, zawody i kluby
: 02 lut 2021 14:12
Czy legionista radzi sobie lepiej z pve niż miecznik? Aktualnie głównie solo.
Oficjalne forum Arkadii, polskiego MUD-a, tekstowej gry fabularnej.
https://arkadia.rpg.pl/forum/
Wlasnie chodzi mi o tego co przyjmuje te ciekawsze. Jak sie dowiedziec co przyjmuje i co moze zrobic. Widzialem, ze ktos u niego tarcze robil, plaszcz tez pewnie umie jak mu sie skore dobra znajdzie. Jednak brak jakichkolwiek mozliwsci dowiedzenia sie co moze i z czego jest moim zdaniem bez sensu. (Oczywiscie pomijam szukanie innego mysliwego i pytanie sie co wie.) Przeciez nie bede pytal kazdego kto podejdzie co ten NPC potrafi. Dlaczego nie ma tak jak u kowali z tabliczka. Albo chociaz jakas ksiazka w bibliotece...Skóry:
(...)
2. Tylko jeden ogólnodostępny* rzemieślnik na arce robi wyroby z dostarczonych skór. Popytaj w grze gdzie go znaleźć. Reszta kuśnierzy (nie wszyscy) prowadzi jedynie skup skór.
Organoleptycznie masz na mysli poprzez proby sprzedarzy? W porownaniu ze sprzedarza "sprzetow" to taki "styl" rzeznikow jest conajmniej beznadziejny. Jak ide do karczmy to mam menu i wiem co moge kupic i nie probuje wbijac z jakimis potrawami z nadzieja ze sie uda cos zamowic.Mięso:
1. Organoleptycznie. Kiedyś były w tym pewne różnice (np. jeden rzeźnik kupował mięsa lisa i nie przyjmował mięsa niedźwiadka, drugi odwrotnie), teraz mogło to zostać rozwalcowane, dawno nie zarabiałam na mięsie innych zwierząt niż te, w których wypadku jest to opłacalne.
I to jest dobra informacja Szkoda ze dla calego zawodu sa tylko dwa NPCe i to jeszcze nie dorobiane bo bez specjalnej wiedzy (przynajmniej o jednym) sie go nie ogarnie. Ale wizowie chyba sie nie nastawiali na to ze ktos zawodem mysliwego (bez stowarzyszenia) bedzie chcial grac.*No dobra, dwóch, ale drugi przyjmuje tylko ciekawsze skóry i nad byle dzikiem się nie pochyli. Osobna sprawa to wyroby z innych części zwierząt i potworów oraz rzemieślnicy należący do stowarzyszeń.
Ten rzemieślnik powie Ci czy i co może zrobić z daneje skóry, jeśli będziesz ją posiadał i wejdziesz z owym rzemieślnikiem w interakcję. Poerpeguj z nim, to bardzo klimatyczny NPC. I nie jest wcale niedorobiony, uprzedzając to, co napisałeś niżej. Inna sprawa, że ta gra polega między innymi o pytanie graczy w grze o wiedzę z gry. W grze, jeśli Twoja postać nie zostałaby przez moją uznana z jakiegoś powodu za wroga, bez najmniejszego problemu powiedziałabym Ci o wszystkich znanych mi wyrobach od tego rzemieślnika i ich właściwościach. Większość postaci zareaguje zapewne podobnie, oczywiście, jeśli do nich jakoś zaerpegujesz, a nie "ej, ty, powiedz mi".Aro pisze: ↑09 lut 2021 17:09 Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Kilka niejasnoci jeszcze mam:
(...)
Wlasnie chodzi mi o tego co przyjmuje te ciekawsze. Jak sie dowiedziec co przyjmuje i co moze zrobic. Widzialem, ze ktos u niego tarcze robil, plaszcz tez pewnie umie jak mu sie skore dobra znajdzie. Jednak brak jakichkolwiek mozliwsci dowiedzenia sie co moze i z czego jest moim zdaniem bez sensu. (Oczywiscie pomijam szukanie innego mysliwego i pytanie sie co wie.) Przeciez nie bede pytal kazdego kto podejdzie co ten NPC potrafi. Dlaczego nie ma tak jak u kowali z tabliczka. Albo chociaz jakas ksiazka w bibliotece...Skóry:
(...)
2. Tylko jeden ogólnodostępny* rzemieślnik na arce robi wyroby z dostarczonych skór. Popytaj w grze gdzie go znaleźć. Reszta kuśnierzy (nie wszyscy) prowadzi jedynie skup skór.
Tak. Trzeba próbować.Aro pisze: ↑09 lut 2021 17:09Organoleptycznie masz na mysli poprzez proby sprzedarzy? W porownaniu ze sprzedarza "sprzetow" to taki "styl" rzeznikow jest conajmniej beznadziejny. Jak ide do karczmy to mam menu i wiem co moge kupic i nie probuje wbijac z jakimis potrawami z nadzieja ze sie uda cos zamowic.Mięso:
1. Organoleptycznie. Kiedyś były w tym pewne różnice (np. jeden rzeźnik kupował mięsa lisa i nie przyjmował mięsa niedźwiadka, drugi odwrotnie), teraz mogło to zostać rozwalcowane, dawno nie zarabiałam na mięsie innych zwierząt niż te, w których wypadku jest to opłacalne.
Jak dla mnie to poprostu nie ma sensu zajmowac sie miesem, bo polowy co sie upoluje sie pewnie nie sprzeda. Pomijajac juz ze ceny tez sie nie mozna poprzez "wycene" dowiedziec. Jedna glupia tabliczka i mozliwosc wyceny zalatwila by cala sprawe. A tak to martwy ciag i tylko utrudnia technicznie granie w zawodzie. No ale co my gracze mozemy z tym zrobic...aa juz wiem... zmienic zawod.
Myśliwy bez zawodu nie zbierze tych ciekawszych ziól* ani nie wytnie tych najwięcej wartych skór. Na poziomie gp jest bezużyteczny, tak jak inne zawody niebojowe. Jeśli zamierzasz grać solo, to może faktycznie warto rozważyć zmianę zawodu i odgrywać to, co Ci pasuje; jestem chodzącym przykładem na to, że da się odgrywać wcale-nie-wiedźmę z zawodem barbarzyńcy. No, a granie myśliwym to ogólnie troszkę sadomasochizm. Nie żeby ta gra nie była w ogóle sadomasochistyczna, ale zawody niebojowe i ukrywajki są szczególnie upierdliwe.Aro pisze: ↑09 lut 2021 17:09I to jest dobra informacja Szkoda ze dla calego zawodu sa tylko dwa NPCe i to jeszcze nie dorobiane bo bez specjalnej wiedzy (przynajmniej o jednym) sie go nie ogarnie. Ale wizowie chyba sie nie nastawiali na to ze ktos zawodem mysliwego (bez stowarzyszenia) bedzie chcial grac.*No dobra, dwóch, ale drugi przyjmuje tylko ciekawsze skóry i nad byle dzikiem się nie pochyli. Osobna sprawa to wyroby z innych części zwierząt i potworów oraz rzemieślnicy należący do stowarzyszeń.
Jeszcze raz dzieki za pomocne informacje.
Pozdr
Aro
Masz racje, rpgiem dalo sie wyciagnac kilka informacji od tego NPCa. Co prawda cen nie znam, ale juz wiadomo o co chodzi.Ten rzemieślnik powie Ci czy i co może zrobić z daneje skóry, jeśli będziesz ją posiadał i wejdziesz z owym rzemieślnikiem w interakcję. Poerpeguj z nim, to bardzo klimatyczny NPC. I nie jest wcale niedorobiony, uprzedzając to, co napisałeś niżej. Inna sprawa, że ta gra polega między innymi o pytanie graczy w grze o wiedzę z gry. W grze, jeśli Twoja postać nie zostałaby przez moją uznana z jakiegoś powodu za wroga, bez najmniejszego problemu powiedziałabym Ci o wszystkich znanych mi wyrobach od tego rzemieślnika i ich właściwościach. Większość postaci zareaguje zapewne podobnie, oczywiście, jeśli do nich jakoś zaerpegujesz, a nie "ej, ty, powiedz mi".
Ok, jakos ten skup juz ogarniam. Moim zdaniem powinna byc poprostu mozliwa wycena tak jak to jest z kamieniami u jubilera.Na cenę wpływa równiesz random (są zwierzęta, które mają mniej i więcej mięsa), intelekt i umy w handlu Twojej postaci, więc tabliczka z cenami nie wydaje się trafionym pomysłem. A których zwierząt mięso warto sprzedawać i czym mogą pogardzić rzeźnicy? Zastanów się. Paradoksalnie domyślenie się, za co można dostać sporo pieniążków, a co może zostać w ogole nieprzyjęte nie jest aż takie trudne.
Chodzi Ci o mysliwego bez etatu w stowarzyszeniu? Bez zawodu czyli treningi GP to na pewno nic nie poradzi, pytanie ile da sie osiagnac z tych 3/4 treningow dostepnych dla kazdego po wyborze zawodu mysliwego. Wytne na ogolnym maxie (3/4 stazu) skore z "legendarnej bestii"?Myśliwy bez zawodu nie zbierze tych ciekawszych ziól* ani nie wytnie tych najwięcej wartych skór. Na poziomie gp jest bezużyteczny, tak jak inne zawody niebojowe. Jeśli zamierzasz grać solo, to może faktycznie warto rozważyć zmianę zawodu i odgrywać to, co Ci pasuje; jestem chodzącym przykładem na to, że da się odgrywać wcale-nie-wiedźmę z zawodem barbarzyńcy. No, a granie myśliwym to ogólnie troszkę sadomasochizm. Nie żeby ta gra nie była w ogóle sadomasochistyczna, ale zawody niebojowe i ukrywajki są szczególnie upierdliwe.
nie moglem juz wyedytowac, ale okazuje ze wycena u rzeznika jest mozliwa, wiec dalej do przoduAro pisze: ↑12 lut 2021 13:49 Ok, jakos ten skup juz ogarniam. Moim zdaniem powinna byc poprostu mozliwa wycena tak jak to jest z kamieniami u jubilera.
Bez tego to raczej zadnego kupca nie zachece do wspolpracy, gdyz mi cene moze powiedziec dopiero po sprzedazy.
Innymi slowy pelen duzy woz miesa i troche skor zarobil na siebie i troche jeszcze zostalo
Czyli bede musial sie jednak zainteresowac etatem...