Drobne pomysly
- Adventicus
- Posty: 252
- Rejestracja: 17 sty 2017 23:00
Re: Drobne pomysly
A to ja poprosze o coś prostego, pare dodatkowych świnek zakodowanych po wioskach Ishtar (dodać w nowych miejscach badź zwiększyc ilość tam gdzie już są, co łatwiej).
Re: Drobne pomysly
Tak, tym pomysłem na pewno najbardziej zachwyceni są Odkrywcy, którzy tylko tym wyróżniają się od każdego innego zawodu, że mogą uczyć się języków sami. Zróbmy tak, by teraz do tej umiejętności mieli dostęp wszyscy, najlepiej za darmo, a idlujący języki przez okrągły rok Odkrywcy pogrążyli się w jeszcze większej bezużyteczności.Tercoral pisze:Mozna bylo by dodac slowniki.
Dzialaly by one jak ksiazki tyle ze zamiast wiedzy dawaly by nauke jakiegos jezyka.
Przy okazji, dla większego zdramatyzowania problemu, zaproponuję coś i ja.
Ubolewam trochę (albo nawet bardzo) nad faktem, iż mimo świetnych umiejętności niebojowych, nie zauważam żadnego odzwierciedlenia w praktyce. Wspinaczka, pływanie - męczy mnie w tym samym stopniu, co każdego innego. Wyczucie kierunku - nie znalazłam miejsca, w którym nie poradziłby sobie każdy inny z kompasem. Jedynie zielarstwo ratuje sytuacje, bo mimo niezbyt wysokiej umiejętności radzi sobie dość dobrze.
Przechodząc do konkluzji - może z racji na dobra wspinaczkę, wyczucie kierunku i spostrzegawczość mały bonusik dla Odkrywcy? Bezpieczne chodzenie po górach (mam tu na myśli widoczne wyjścia) przy niekorzystnych warunkach pogodowych i nocą (brak konieczności zapalania lampy) byłoby według mnie jak najbardziej uzasadnione.
Re: Drobne pomysly
N I ETercoral pisze:Mozna bylo by dodac slowniki.
Dzialaly by one jak ksiazki tyle ze zamiast wiedzy dawaly by nauke jakiegos jezyka.
Wyrażam stanowczy sprzeciw co do tego pomysłu.
Uważam, że zawód odkrywcy w obecnej formie nie daje profitów innych niż lingwistyka i nieco zielarstwo - tak jak to opisała Intia. Szczerze mówiąc granie postacią z taką profesją - choć posiadające swój urok osobisty - jest nieco ascetyczne, to jest wymagające wielu wyrzeczeń.
Przyjrzyjmy się temu pod kątem innych zawodów. Wystarczy choćby tylko zajrzeć do gzpomoc:
Kod: Zaznacz cały
Kazdy odkrywca posiada kilka specyficznych zdolnosci:
- potrafi samoistnie uczyc sie uzytego przy nim jezyka
- potrafi zapamietac wieksza ilosc imion spotkanych osob //jakieś tam 30+
Konkludując. Pomysł na dodanie słowników do nauki języków jest niedobry, gdyż unicestwia ideę istnienia zawodu odkrywcy. Rozumiem intencje Tercorala, jednak nie przystaję na taką koncepcję. Gdyby reszta zawodów miała dostęp do nauki języków z książek, de facto każdy - z wyłączeniem bronionego tu przeze mnie gatunku - dysponowałby dwoma zawodami: podstawowym (wybranym przez siebie) i profesją odkrywcy. Wierzę czarodzieje, że będziecie na tyle rozsądni, by nie zdecydować się na wprowadzenie powyższego problemu w świat gry.
Z poważaniem i pozdrowieniami, W imieniu odkrywców
Ellax
Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.
Re: Drobne pomysly
Tak, a zeby wyuczyc sie wszystkich jezykow trzeba duuuzo mithryli.
Ja sam nie mam nic do odkrywcow, ale przyznaj, ze nie zawsze mozna takiego spotkac. A slownik kupisz i masz. Mam nadzieje ze bedzie skuteczniejszy niz pijani kompani bez umiejetnosci nauczania jezykow,.
Ja sam nie mam nic do odkrywcow, ale przyznaj, ze nie zawsze mozna takiego spotkac. A slownik kupisz i masz. Mam nadzieje ze bedzie skuteczniejszy niz pijani kompani bez umiejetnosci nauczania jezykow,.
Tęczowe serce...
Re: Drobne pomysly
Zawsze można się umówić, napisać, dogadać się. Dobrzy nauczyciele są chyba znani w społeczności :v
Re: Drobne pomysly
A jak komus bardzo zalezy to mozna zmienic zawod i wyidlowac jezyki przez rok i wrocic do bojowki. Jak sie nie ma wtyk u nauczycieli to i tak wyjdzie szybciej i taniej
Re: Drobne pomysly
Wypowiadajacy sie w temacie Odkrywcy przekonali mnie do swojej racji. Aby znalezc dobre wyjscie proponuje powstanie slownikow, ktore beda dawaly mozliwosc nauczenia sie danego jezyka (moze z wylaczeniem mrocznej mowy itp.) do max 40-50%. Tak aby wilk byl syty i odkrywca caly!
Re: Drobne pomysly
Zmieniając trochę temat.
Myślałam aby trochę zmodyfikować rzeczowniki w longach. Tak aby Arka pod kątem programowym zbierała statystyki komendy ob <przedmiot>.
Przyblizajac.
Każde użycie komendy ob na nietypowym przedmiocie pochodzącym z longa była by odnotowana. Oczywiście jeżeli zakończyła się nie zauwazeniem tego przedmiotu.
Potem po określonym czasie Top 5 było by publikowane. Z włączeniem lokalizacji.
Coś na wzór "najpotrzebniejsze artykuły" na Wikipedii.
Mógłby potem powstać niejawny konkurs w którym gracze wysyłają projekty takich opisów.
Wypelnilo by to lokacje w których brakuje ewidentnych opisów.
Mam nadzieję że ten pomysł przypadnie wam do gustu.
Myślałam aby trochę zmodyfikować rzeczowniki w longach. Tak aby Arka pod kątem programowym zbierała statystyki komendy ob <przedmiot>.
Przyblizajac.
Każde użycie komendy ob na nietypowym przedmiocie pochodzącym z longa była by odnotowana. Oczywiście jeżeli zakończyła się nie zauwazeniem tego przedmiotu.
Potem po określonym czasie Top 5 było by publikowane. Z włączeniem lokalizacji.
Coś na wzór "najpotrzebniejsze artykuły" na Wikipedii.
Mógłby potem powstać niejawny konkurs w którym gracze wysyłają projekty takich opisów.
Wypelnilo by to lokacje w których brakuje ewidentnych opisów.
Mam nadzieję że ten pomysł przypadnie wam do gustu.
Re: Drobne pomysly
Re: Astida:
To dobra myśl. Pochwalam taki pomysł.
A mnie kiedyś przyszło do głowy, że arka powinna sobie sama zbierać info o zapotrzebowaniu na przysłówki na podstawie tych "błędnie" użytych. Język polski jest bogaty, wciąż nie ma wielu słówek, które przychodzą na myśl.
To dobra myśl. Pochwalam taki pomysł.
A mnie kiedyś przyszło do głowy, że arka powinna sobie sama zbierać info o zapotrzebowaniu na przysłówki na podstawie tych "błędnie" użytych. Język polski jest bogaty, wciąż nie ma wielu słówek, które przychodzą na myśl.
Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.