Strona 1 z 6
Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 12:45
autor: Tabulariks
Już z samego wstępu na wikiarkadii wiadomo, że głównym atutem Arkadii jako gry rpg jest
niesamowita społeczność.
Społeczność budowana jest na Arkadii, od strony kodowej, przez wszelakiej maści stowarzyszenia. Ich system przez lata ulegał zmianie, moim zdaniem ostatecznie na gorsze właśnie dla społecznościowego aspektu rozgrywki.
W toku reform spłaszczono rozgrywkę poprzez odebranie dawnym gildiom zawodowym wyłączności na dawanie pełnego zawodu. W wyniku tego ogromna ilość graczy ma zawód i speca, co spowodowało jego dewaluację, również poprzez wymuszenie wzmocnienia wszystkich npcy w związku z balansem pod mocniejszych graczy.
Skoro obecnie wszystkie umiejętności bojowe w AJ, również drużynowe oraz GP spec są dostępne dla każdego, to jaki jest sens utrzymywania dalej systemu "Spec dla każdego"?
Jestem zatem za przywróceniem starego systemu, kiedy to zawód można było zdobyć i posiadać wyłącznie będąc w stowarzyszeniu zawodowym, w którym przynależność będzie można łączyć ponownie ze stowarzyszeniem rasowym.
Da to poszerzenie możliwości rozgrywki, gracze będą bowiem mieli cel gry, którego obecnie już często brakuje. A więc ścieżka kariery byłaby poszerzona i wyglądała tak:
1. Poznawanie świata
2. Zdobycie i trening zawodu AJ
3. Staranie się do stowarzyszenia rasowego
4. Staranie się do stowarzyszenia zawodowego
5. Trenowanie zawodu stowarzyszenia zawodowego
6. Staranie się do stowarzyszenia elitarnego
7. Trenowanie zawodu elitarnego
Jak to osiągnąć obecnie? Prosto, odebrać wszystkim zawody.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:07
autor: Amavandrel
Po pierwszym spojrzeniu pomysl wydawal mi sie zly. Po drugim takze.
Nie chodzi o odebranie wszystkim zawodow (to mogloby byc ciekawe), ale o laczenie przynaleznosci do dwoch stowarzyszen jednoczesnie. Rasowka kiedys dawala pochodzenie i podloze erpegowe, teraz masz klub + ew. wyznaniowke, ktore w jakims stopniu wlasnie to maja dac. W Twoim pomysle redukujesz wszystkie stowarzyszenia porasowkowe do roli klubow dajacych emoty i drugiego safelocka.
Pomijam usmiercenie czesci z nich, bo gdzie pojdzie robic zawod ogr z OK? Bedzie bez zawodu, czy ma nie erpegowac OK? A MC to stowarzyszenie rasowe, czy zawodowe? Widzisz rasowke przyjmujaca (trzymajaca) mutanta?
Po to rasowki zostaly podniesione do rangi zawodowek, zeby mogly miec swoj swiatopoglad i mogly "mieszac sie" w polityke. A polaczenie w dzisiejszej arce rasowka+zawodowka w wiekszosci przypadkow jest IMO niewykonalne.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:09
autor: Rafgart
1. Zalozenie sekonda
2. Przyjecie przez kolegow do gildii zawodowej po 2 godzinach
3. Zrobienie zawodu
4. Napierdalanie kogo tylko sie da, by zaistniec na bilansie (ze szczegolnym uwzglednieniem frajerow z rasowek bez speca)
'Splaszczeniu' ulegla przede wszystkim mentalnosc graczy. Od momentu stworzenia MC Arkadia jest skazana na 'wieczne napierdalanie sie' i nie ma juz powrotu do dawnego swiata. Moze sie ta sytuacja podobac lub nie, ale taka jest rzeczywistosc. A proponowanie zmian, ktore sa kompletnie oderwane od rzeczywistosci, jest troche niepowazne.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:23
autor: Tabulariks
Rafgart pisze:1. Zalozenie sekonda
2. Przyjecie przez kolegow do gildii zawodowej po 2 godzinach
3. Zrobienie zawodu
4. Napierdalanie kogo tylko sie da, by zaistniec na bilansie (ze szczegolnym uwzglednieniem frajerow z rasowek bez speca)
'Splaszczeniu' ulegla przede wszystkim mentalnosc graczy. Od momentu stworzenia MC Arkadia jest skazana na 'wieczne napierdalanie sie' i nie ma juz powrotu do dawnego swiata. Moze sie ta sytuacja podobac lub nie, ale taka jest rzeczywistosc. A proponowanie zmian, ktore sa kompletnie oderwane od rzeczywistosci, jest troche niepowazne.
Co czytam Twoje wypowiedzi Rafgarcie to nie mogę się nadziwić. Taki pesymizm, defetyzm i fatalizm wskazywałby raczej na osobę, która jest zablokowana i nie jest w stanie podejmować decyzji i działać. O fiksacji na temat MC nie wspomnę. A przecież to dzięki Tobie Arka zmieniła się nie do poznania, masa zmian na lepsze wymagała przecież determinacji i pewności obranego kierunku. Nigdy mi się tak dobrze nie grało, co zawdzięczam zarówno dużym jak i mnogim małym zmianom z ostatnich paru lat, wprowadzonym za Twojej kadencji.
Ja pisałem o zmianach, które mają pomóc zdrowej tkance Arkadii, większość się dobrze bawi zgodnie z zasadami i ma ochotę na więcej. Dlaczego mają cierpieć z powodu grupki cfaniaczków? Kasujcie ich do woli, wyrywajcie chwasty, a większości dajcie możliwość rozwoju.
Pozdrawiam.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:29
autor: Grrid
Z reformami na arkadii jest trochu tak jak z reformami np w szkolnictwie. Mamy jednego ministra ktory proponuje genialny plan, po czym przychodzi ktos inny rozpoczyna sie debata i wprowadza sie zmiany. Suma sumarum zadne z rozwiazan nie dochodzi do ostatecznej formy a wszystko pozostaje rozgrzebane. Brutalne ale prawdziwe.
Na arkadii od (strzelam) 5 lat trwa proces przeobrazania rasowek/zawodowek w rowne stowarzyszenia i jesli sa osoby ktore mysle ze to sie zakonczylo to sa w bledzie. Jest wiele stowarzyszen ktore zostaly prowizorycznie przeobrazone aby pasowaly do schematu a tak naprawde nie trzymaja sie kupy i maja bledy na bledach. Obecna administracja prowadzi wg mnie poprawny trend: dazy do posprzatania tego balaganu i bledem by bylo gdyby teraz postanowili wrocic do tamtej formy.
Jak juz elf zauwazyl to powrot do formy rasowka/zawodowka w wielu przypadkach jest niemozliwy. Nawet kiedys bylo to wszystko mocno naciagane. Przykladow nie trzeba szukac tylko w imperium, bo co zrobic np z osada w ishtar? Wg mnie naprawde forma ktora jest realizowana jest OK. Zgodzic sie trzeba tez z Rafgartem i jego mocnym sarkazem. Niestety mentalnosc nasza, graczy splaszcza sie. Przesuwamy sobie granice dobrego smaku z roku na rok. Kiedys starania wymagaly: opisania jakiejs czesci swiata/poznania historii/itd itd... teraz starcza 'ogarniac' gre zarzucic 2 tekstami i przyjmujemy, bo: szkoda zeby pol roku sie staral a pozniej pol roku idlowal zawod...
Tutaj mozna by wyjsc naprzod temu problemowi i pomyslec na technicznym statusem 'kandydata' ktoremu wtedy moglby nabijac sie czas na poczet zawodu. Ale to rodzi kolejne mechanizmy ktore beda wykorzystywane w sposob niepozadany wiec chyba nie ma sensu.
Ogolnie jestem na nie. Administracja podaza we wlasciwym kierunku. Zmiany na arkadii ida w dobrym kierunku a przeobrazanie stowarzyszen niech powoli bedzie konczone. Z niecierpliwoscia czekam na ich otwarcie.
Konczac w stylu Rafgarta: Tak, czekam tylko na to by wjechac mutantom i ogrom do doliny i na zamek.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:46
autor: Tabulariks
Grridzie, Ty również sugerujesz, aby stosować odpowiedzialność zbiorową, uzasadniając brak sensu wprowadzania zmian dla ogółu patologicznym zachowaniem garstki łamiących zasady.
Nie przesadzałbym też z peanami na temat tego co było kiedyś i jak obecnie jest źle. Polecam
ostatni akapit. Kolesiostwo było zawsze, za przyzwoleniem wizów bądź bez, trzeba sobie z nim radzić również dziś. Radźmy więc sobie, nie marudźmy.
Pozdrawiam.
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:48
autor: Rafgart
Grrid pisze:Tutaj mozna by wyjsc naprzod temu problemowi i pomyslec na technicznym statusem 'kandydata' ktoremu wtedy moglby nabijac sie czas na poczet zawodu. Ale to rodzi kolejne mechanizmy ktore beda wykorzystywane w sposob niepozadany wiec chyba nie ma sensu.
Po to zawody zostaly ze soba powiazane. Mialo to dawac poltora miesiaca kandydowania bez stresu. Oczywiscie plany jak plany, a zycie zyciem
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:56
autor: Gość
Pewnie, że ostatnie kroki administracji to rewelacja: np.: te spasione łażące moby, łazik, poprawa zapamiętywania i przede wszystkim ułatwienia dla nowych graczy.
Ja osobiście podziwiam Wizów (nie tylko Rafgarta) za to, że mimo takiej pesymistycznej wizji graczy chce im się tyle dla nas tyrać. Dzięki!
Grrid pisze:Konczac w stylu Rafgarta: Tak, czekam tylko na to by wjechac mutantom i ogrom do doliny i na zamek.
Ależ masz spłaszczoną mentalność! Ja zresztą w tej kwestii tak samo...
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 13:56
autor: Herenvarno
Poprzednia wypowiedz Rafgarta (mimo calego szacunku jakim darze tego Pana), przypomina mi podejscie w stylu "zdelegalizujmy posiadanie kieszeni, ten krok pozwoli nam na stale zlikwidowadc proceder uprawiany przez kieszonkowcow", oraz podejscie Bankow na terenie RP "kazdy kto stara sie o kredyt, ma byc traktowany jak zlodziej, niech udowodni swoja uczciwosc".
Ale nic, zajac stanowisko w watku powinienem.
W zyciu (RL), zawod, to cos, co pozwala utrzymac siebie, i ewentualnie rodzine, gdyz daje odpowiedni profit monet, podczas wykonywania go.
W Arce "zawod" to - Miecznicy, fanatycy, tarczownicy itp.
Jednym slowem moge okreslic ze zawod jaki na arce wykonywac mozna (oprocz kupczenia), to zawod WOJOWNIKA. Wiec zawod wlasciwie jest jeden "Wojownik"... Z tym ze kazdy ma swoja specjalizacje.
W zamierzchlych czasach (kiedy to stosowano przymusowe wcielenia do wojska na lat 25 lub wiecej) wcielano wlasnie kowali, rolnikow, zlotnikow, szlifierzy kamieni szlachetnych. Czyli jednak osoby z ZAWODEM, to ze taki wojak dochodzil do wprawy w fechtunku, i czasem otwieral wraz z kompanami interes pod tytulem "Najemy morderec" nie odbieralo mu zawodu, tylko dodawalo bardziej intratny sposob zarabiania.
Dlatego optuje raczej by "Zawod" (ten w moim rozumieniu) nie byl dostepny wylacznie w "bojowych organizacjach", zeby Arkowe Gildie mialy obowiazek Utrzymywania swoich wojow, oplacajac roczny podatek do skarbca wladcy, ktory trzyma piecze nad danym terenem.
By podatek ten byl sciagany z rzemieslnikow, kupcow, rolnikow, karczmarzy, ktorzy dzialaja na terenie danych organizacji bojowych. Nie ma kto zarabiac? Oj, nie mamy militarnych sil....
Re: Arkadia bardziej społecznościowa
: 08 sie 2011 14:08
autor: Grrid
Tabulariks pisze:Grridzie, Ty również sugerujesz, aby stosować odpowiedzialność zbiorową, uzasadniając brak sensu wprowadzania zmian dla ogółu patologicznym zachowaniem garstki łamiących zasady.
Nie przesadzałbym też z peanami na temat tego co było kiedyś i jak obecnie jest źle. Polecam
ostatni akapit. Kolesiostwo było zawsze, za przyzwoleniem wizów bądź bez, trzeba sobie z nim radzić również dziś. Radźmy więc sobie, nie marudźmy.
Pozdrawiam.
A za co odpowiadamy zbiorowo? Ja po prostu patrze realnie. Z miejsca w ktorym arkadia jest obecnie nie ma powrotu do formy rasowka/zawodowka. Cale Imperium Krasnoludzkie znowu by upadlo, musialbym wysylac ludzi do Nuln/Kompani/Zakonu - boje sie pomyslec ze przez cos takiego musialbym znowu przechodzic i nie chce tego.
Nie uwazam po prostu ze obecna sytuacja jest kara za zle zachowanie, co probujesz mi/nam powiedziec. Nie uwazam tez ze teraz jest zle. Sytuacja ciagle sie poprawia i jestesmy na dobrej drodze, apeluje raczej o konsekwentne konczenie rozpoczetych zmian.
Rafgart pisze:Grrid pisze:Tutaj mozna by wyjsc naprzod temu problemowi i pomyslec na technicznym statusem 'kandydata' ktoremu wtedy moglby nabijac sie czas na poczet zawodu. Ale to rodzi kolejne mechanizmy ktore beda wykorzystywane w sposob niepozadany wiec chyba nie ma sensu.
Po to zawody zostaly ze soba powiazane. Mialo to dawac poltora miesiaca kandydowania bez stresu. Oczywiscie plany jak plany, a zycie zyciem
Wiem Rafgarcie, ale dokladnie jak mowisz: zycie zyciem. Natomiast poltora miesiaca to malo jak na starania, ale zawsze to jakies tam umy na starcie sa.