To ja podziękuje Ulavowi za współudział w chorym dowcipie z dr Hans. Impreza git, szkoda, że nie mogliśmy z Enefgharem dłużej zostać ale piwo się grzało przy ognisku. Do następnego!
Inni zawsze mu doradzali, żeby zrobił coś ze swoim życiem. Zgadzał się z tym: chciałby z niego zrobić łózko.
--------------------
Nieważne, jak żyłeś i umarłeś, ale jak opowiadają to bardowie.
Podziekowania dla silnej ekipy OHMowej*, ktora stawila sie we Wrocku! Szkoda, ze tak szybko musialem spadac, ale chetnie powtorzymy, sklad mamy wyborowy
Tez sie przylaczam do podziekowan, bylo calkiem fajnie, mam nadzieje ze uda sie powtorzyc w bardziej dogodnym terminie, tak zeby mozna bylo dluzej zostac
Podziekowania dla Grouma, Kharasa, Etharda, Swana, Zlego, Dziargi, Ferda, Xerga i Yaloma za przybycie na te nasze pustki i impreze ;), dodatkowo dla Urgara, Mhonara, Tensera, Bircha i Vaginki za knajpiano - parkowe picie.
Jesli kogos pominelam to przepraszam.
:)
Taja i Roberto i Laura ;->
Oraz specjalne podziekowania dla unoszacego sie wszedzie ducha Morowaka ;P
Podziekowanko dla:
Taji - fantastycznie o nas zadbalas
Roberto - kierowca...
Yaloma - nie chce wodki na pusty zoladek
Grouma - co ogr to ogr...
Dziargi - za te rozmowy....
Zlemu - za papierosy
Calej reszcie ktorej nie wymienilem, przednia zabawa, mam nadzieje ze nie ostatnia
Nigdy nie jest za pozno, by odkryc samego siebie...
Dzieki Urgarowi za "krolewskie warunki" i przepyszne zapiekanki kutfa ich mac. Do tera mi sie odbija czyms co w nich chrupalo. Taji i Roberto za impreze. Nastepnym razem to u was spie ;P Tensowi ze byl i ululal sie tak ostro ze musielismy go niesc w 4
A Morowy to byl albo w Niemczech albo na dzialce, innych mozliwosci nie ma xD