Re: Odniesienie do wieści 100.
: 18 sty 2023 19:31
Ale co tu dalej mowic. Albo pisac.
Skoro dane postacie polecialy byl ku temu powod. Niech sie np SC cieszy ze np nie odpieto im obozow/lasow/patroli ze nie wzmocniono gwardii itp. Jak kara dosiegnela MC byla bardziej sroga. Podobie KG swego czasu. Dla mnie jesli ktos bije uciekajacego bez powodu, dania szansy na wyjasnienie, widzac - co jest w logu ze jest bez zbroi i nie chce walczyc... Sorry, ale to jest chore. To zabijanie gry innym. Kiedys jedna ze skasowanych postaci powiedziala mi ze liczy sie frag... Skoro liczy sie frag, idz pod Zamek Zakonu wyzwij zakonnika na walke, albo na ziemie czaski wyzwij mc i sobie walcz... Komunikacja pozaarkowa? Zawsze byla, jest i bedzie, oczernianie sie plucie rowniez. Niech sie ciesza ze Stowarzyszenie nie beknelo za to co sie stalo.
I jeszcze reasumujac - w tych postach tutaj rowniez zostaly naciagniete zasady = chocby kolega wyzej ktory stwierdzil ze ktos gania sekondem. Po co to wywlekac?
Reasumujac. Jedni graja dla wojen i fragow, inni dla rpga, jeszcze inni bo lubia.
Mnie kiedys jako totalnego zoltodziona spotkany Ovvi czegos nauczyl: RPGiem zalatwisz wszystko. Wystarczy chciec. Mozna nawet gonic, walczyc, tluc do ledwo zywego ale zrobic to RPgowo... anizeli poprostu... zarznac jak barana na oltarzu.
Skoro dane postacie polecialy byl ku temu powod. Niech sie np SC cieszy ze np nie odpieto im obozow/lasow/patroli ze nie wzmocniono gwardii itp. Jak kara dosiegnela MC byla bardziej sroga. Podobie KG swego czasu. Dla mnie jesli ktos bije uciekajacego bez powodu, dania szansy na wyjasnienie, widzac - co jest w logu ze jest bez zbroi i nie chce walczyc... Sorry, ale to jest chore. To zabijanie gry innym. Kiedys jedna ze skasowanych postaci powiedziala mi ze liczy sie frag... Skoro liczy sie frag, idz pod Zamek Zakonu wyzwij zakonnika na walke, albo na ziemie czaski wyzwij mc i sobie walcz... Komunikacja pozaarkowa? Zawsze byla, jest i bedzie, oczernianie sie plucie rowniez. Niech sie ciesza ze Stowarzyszenie nie beknelo za to co sie stalo.
I jeszcze reasumujac - w tych postach tutaj rowniez zostaly naciagniete zasady = chocby kolega wyzej ktory stwierdzil ze ktos gania sekondem. Po co to wywlekac?
Reasumujac. Jedni graja dla wojen i fragow, inni dla rpga, jeszcze inni bo lubia.
Mnie kiedys jako totalnego zoltodziona spotkany Ovvi czegos nauczyl: RPGiem zalatwisz wszystko. Wystarczy chciec. Mozna nawet gonic, walczyc, tluc do ledwo zywego ale zrobic to RPgowo... anizeli poprostu... zarznac jak barana na oltarzu.