Arkadia MUD RPG

Re Aylinn:

Obcowanie z ZS kiedys a obcowanie z nim dzis to jak sama zauwazylas dwie rozne sprawy na ktore wplynal znak czasow przede wszystkim. Kiedys wybranie sie na wyprawe z Zakonem czy nawet pojedynczym zakonnikiem wiazalo sie glownie z profitami i niklym zagrozeniem. Stad tez wielokrotnie zabieralismy jeszcze na Smocze Ogry w Wezen i inne miejsca czy to GP czy osoby ze starych rasowek. Byl czas na RPG-a i bicie mobow a zwykle takie spotkania konczyly sie sympatycznie i pozostawalo po nich mile wspomnienie.
Dzis zabranie przez ZS neutralnego gracza wiaze sie z wielkim ryzykiem bo jesli nie padniesz w bezposrednim starciu to zwyczajnie zostaniesz naznaczona jako strona konfliktu. Wystarczy ze zostaniesz zauwazona w naszym towarzystwie i w zasadzie stajesz sie (czy tego chcesz czy nie) wrogiem oponentow ZS. Mowiac kolokwialnie dostaniesz 'reda'. Stad tez ograniczony kontak z ZS wynika raczej ze zdrowego rozasdku nizeli spadku jakosci grajacych Zakonnikow, jak ktos zauwazyl dzisiejszy Ferd to ten sam ferd co 12 lat temu zabierajacy gpki na Smocze, to samo Nikadur i inni.

E nie przesadzaj Dav. Kiedyś tak samo wiązało się to z automatycznym wylądowaniem po konkretnej stronie konfliktu. Wiązało się też z ryzykiem (że tak sobie przypomnę conjamniej kilka moich wypraw jako GP na dolinę z DS). Po prostu imho Zakon był kiedyś bardziej otwarty, dużo gildii było. Niestety teraz masa ludzi się alienuje, kisi się w swoim własnym sosie, a erpeg ogranicza się często gęsto do jednej linijki (powitanie lub atak - w zależności od strony konfliktu) albo w ogóle się nie odbywa. Podkreślę, że często, ale nie że zawsze, bo zdaża się...

Yyyy ale osoby ktore wymianiala Aylinn to w wiekszosci nie doczekaly powstania doliny albo nie byly juz wtedy aktywne, mowimy o czasach przed otwarciem MC.

Auglenn pisze:Podkreślę, że często, ale nie że zawsze, bo zdaża się...

RZ

Zglaszalem to juz na mudzie, ale nie do konca otrzymalem odpowiedz.

Jesli do muda co 2-3 minuty z muda lub do muda nie zostanie wyslana jakas wiadomosc, trace polaczenie z Arkadia. Testowalem na zMudzie, czystym telnecie i dwoch roznych systemach operacyjnych.

Jest to naprawde bardzo uciazliwe, zwlaszcza, ze postac pozostaje w grze, bez zadnego komunikatu ze strony muda, iz polaczenie zostalo przerwane.

Pytanie posrednio do wizow, a posrednio do graczy; czy byly tego typu zglsozenia i czy ktos jeszcze ma podobny problem?

Ja miałem podobny problem i wymiana routera załatwiła sprawę.

Feril: były już podobne tematy.
Albo jak pisał Sivlaryan zmien router, albo odkop temat o sztucznym utrzymywaniu polaczenia przy zyciu.

To niekoniecznie musi być wina routera, może być dostawcy. Ogólnie TCP Keepalive załatwia sprawę, wygooglaj se.

Zmiana routera w niczym nie pomogła.
A to o czym napisał Werbat, nie jest jak dla mnie do ogarnięcia. Wujek google nie mówi JAK.

Ja mam ten problem od momenty zastapienia Aster przez UPC. Abosolutnie nie jestem w tym temacie specjalista, ale wydaje mi sie, ze problem jest zarowno po stronie dostawcy (ktory nie utrzymuje polaczenia) jak i shitowatego routera Thomsona (ktory nie ma nawet opcji wlaczenia keepalive po swojej stronie).
Trzeba wiec albo wymienic router na taki z wbudowanym keepalive i je sobie wlaczyc, albo uzywac programu, ktory moze korzystac z systemowego (na pewno putty). W drugim przypadku warto sprawdzic ustawienia systemowe, dla Windows to beda wpisy KeepAliveTime i KeepAliveInterval w rejestrze (jesli ich nie ma, to nie zadziala).