Herenvarno pisze:Nie wspominajac juz o nieistniejacych dzis "czerwonych podwiazkach" (o ile dobrze pamietam kolor)
NSR - Novigradzkie Stowarzyszenie Rozkoszy.
Przymiotników nie pamiętam, ale przedmiotem klubowym faktycznie była podwiązka. (emoty były super )
Pozdrawiam,
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Luin pisze:Skoro już wznieciłam mini-dyskusję to pozwolę sobie dodać jeszcze parę słów. Po pierwsze, dziękuję wszystkim za wsparcie moralne - to znaczy tym, którzy wspierali oczywiście, obrońcom wyimaginowanych "realiów" nie dziękuję. W każdym razie gdyby ktoś mi wskazał choć jeden zawód, do którego nie można dołączyć będąc mężczyzną, odczepiłabym się i już nigdy tego tematu nie poruszyła. Niech zielarzami będą tylko kobiety, przecież historycznie to one zawsze zajmowały się zbieractwem, a mężczyźni polowali i wojowali, czyż nie? Ale też gdyby jakimś dziwnym trafem się tak stało, to wątpię, żeby męska część populacji graczy tak po prostu się zgodziła na takie ograniczenie. Nie staram się być czepliwa czy też złośliwa, ale szczerze mówiąc trochę mnie dziwi takie alienowanie graczek w imię - no właśnie, czego?
Jak już zostało wspomniane wyżej, ani w Warhammerze, ani u Sapkowskiego nigdy płeć bohaterów nie była problemem. I przecież fantasy to nie rzeczywistość, ani nie odtwórstwo historyczne, tylko gra wyobraźni w całkowicie zmyślonym świecie, gdzie chuderlawy nerd może być napakowanym wojownikiem, niezbyt urodziwa dziewczyna piękną elfką, albo urodziwa osóbka zaślinioną ogrzycą z włosami na klacie. Nie po to chyba gramy sobie, żeby mieć to samo co w prawdziwym świecie - w tym celu się wychodzi z domu.
Gwarantuje ci, że jakbym dodawał zawód amazonek, tudzież zawód szkolony przez amazonkę, to nie mogliby do niego przystępować mężczyźni.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Generalnie troche nie do konca rozumiem ta blokade. Skoro uwolniono zawody i odchodzac, ze stowarzyszenia zachowuje swoj, to czemu nie wolno mi zmienic broni?