Analogia kompletnie nietrafiona. Zmiany w Warhammerze nie sa podyktowane nowymi odkryciami, badaniami naukowymi ani obliczeniami tylko zmiana polityki GW, ktora coraz bardziej zmienia swiat Dark Fantasy w High Fantasy. Bo tak. Bo nowy zarzad. Bo nowi twory. Bo to sie lepiej sprzedaje.Eltharis pisze: Jeśli chodzi o sensowność to po części się zgadzam, po części nie. Tak samo można powiedzieć, że Kelvin oszacował naukowo wiek Ziemi na 100 milionów lat i nie ma sensu przepisywać tysięcy książek, żeby zmienić to na współczesne oszacowanie - 4,5 miliarda.
Niech czytaja. Tylko niech maja swiadomosc, ze to wyczytaja to tylko uzupelnienie i rys klimatu. Inaczej nowe i stare postacie beda sobie wzajemnie przeczyly w podstawowych kwestiach:Eltharis pisze: Zwłaszcza, że mówimy o tym co nowi gracze mają czytać. Starzy gracze mają swoje historie i nikt od nich nie oczekuje, by cokolwiek zmieniali.
Stara postac: Jestem Norsmenem i wyznaje Olrica jak wiekszosc Norsmenow.
Mloda postac: Ja tez jestem Norsmenem i wyznaje Bogow Chaosu jak wszyscy Norsmeni.
Stara postac: ????
Istnienie drugiego kontynentu ktory jest tak daleko, ze rzadzi sie innymi prawami przy sprzecznosciach dotyczacych tych samych miejsc, ras i wydarzen jest niczym.Eltharis pisze:
Zresztą mamy dwie domeny - czym są przy tym niespójności w edycjach młotka?