KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Zranilas mnie bez slow!
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Jesli gracz zabija gracza jest to zdecydowanie zadanie dla prokuratury i grozi za to wyższa kara niż za kradzież samochodów. Nawet bym nie przypuszczał, że ktoś przenosi PK do rila.Abuan pisze:Mam wrazenie ze bycie graczem, ktory zabija innych graczy jest przez niektorych odbierane tak samo zle jak bycie zlodziejem samochodow albo nawet porywaczem dzieci!!! Nie rancie nas tak bezwzglednie! To boli!
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Ja byłbym ogólnie ostrożny z rzucaniem pojęciami "większości" i "mniejszości". To, że ktoś głośniej krzyczy wcale nie znaczy, że jest go więcej - po prostu ci, którzy dany temat mają gdzieś, siedzą cicho. Trochę jak z wyborami w Polsce.
Życie jest sumą przypadków.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Ty zostaw mojego Jarka w spokoju!
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Skoro mają gdzieś to znaczy, że... Mają gdzieś. Głos poddany głosem nieważnym, zająć stanowisko można w każdej chwili, bo nikt jeszcze nie blokuje wolności wypowiedzi.Xion pisze:Ja byłbym ogólnie ostrożny z rzucaniem pojęciami "większości" i "mniejszości". To, że ktoś głośniej krzyczy wcale nie znaczy, że jest go więcej - po prostu ci, którzy dany temat mają gdzieś, siedzą cicho. Trochę jak z wyborami w Polsce.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Nie wiem czy faktycznie ktoś "ma to gdzieś", ale jak wyrazi się jakieś inne zdanie od zdania tych największych krzykaczy, to zostanie się w najlepszym wypadku wyśmianym i potraktowanym jak ignorant. Dlatego nie dziwię się wcale, że większość woli sobie dać spokój.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Cieszę się zatem, że nie jesteś Czarodziejem lub osobą zarządzającą... czymkolwiek, właściwie. Problem polega bowiem na tym, że podejmując decyzje, które dotyczą kwestii globalnych trzeba brać pod uwagę również tych, którzy się nie wypowiadają publicznie, a na których dana kwestia wpływa. Nie tylko tych, którzy się domagają żeby zrobić im dobrze oraz tych którzy przeciwko temu protestują.Ysar pisze:Skoro mają gdzieś to znaczy, że... Mają gdzieś. Głos poddany głosem nieważnym, zająć stanowisko można w każdej chwili, bo nikt jeszcze nie blokuje wolności wypowiedzi.Xion pisze:Ja byłbym ogólnie ostrożny z rzucaniem pojęciami "większości" i "mniejszości". To, że ktoś głośniej krzyczy wcale nie znaczy, że jest go więcej - po prostu ci, którzy dany temat mają gdzieś, siedzą cicho. Trochę jak z wyborami w Polsce.
I dobrotliwie pomijam kwestię, że ta wspomniana "większość", to w porywach kilkanaście osób gardłujących w temacie PvP przy każdej możliwej okazji. Śmiem twierdzić, że niekoniecznie reprezentatywna dla muda.
Życie jest sumą przypadków.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Przedmowco:
Co ty opowiadasz!
Jakich spraw globalnych?
Tu sie nie dzieje nic globalnie. Ty DOSTAJESZ mozliwosc. Nikt ci nie narzuca tego, zeby z tej mozliwosci skorzystac.
Chcesz rpgowac na poczcie w Novigradzie to sobie dalej rpguj. Chcesz chodzic po gorach sinych i zbierac rzadkie okazy rododendronow to zbieraj. Kto ci tego zabroni?
Chcesz wlaczyc sie do konfliktu to sie wlacz.
Chcesz w czasie tego konfliktu angazowac sie w PvP to sie angazuj. Mozesz robic co zechcesz. Nikt cie nie zmusza do niczego.
Co ty opowiadasz!
Jakich spraw globalnych?
Tu sie nie dzieje nic globalnie. Ty DOSTAJESZ mozliwosc. Nikt ci nie narzuca tego, zeby z tej mozliwosci skorzystac.
Chcesz rpgowac na poczcie w Novigradzie to sobie dalej rpguj. Chcesz chodzic po gorach sinych i zbierac rzadkie okazy rododendronow to zbieraj. Kto ci tego zabroni?
Chcesz wlaczyc sie do konfliktu to sie wlacz.
Chcesz w czasie tego konfliktu angazowac sie w PvP to sie angazuj. Mozesz robic co zechcesz. Nikt cie nie zmusza do niczego.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Xionie cale imperium procz paru halflinow jest aktywnie zaangazowane w pvp... Smiem twierdzic ze to spora czesc muda.
Re: KOMENTARZE do "Pytań do Czarodziejów"
Ja też się bardzo cieszę, że nie jestem bo skoro mam czytać w myślach ludziom, którzy sami nie wiedzą czego chcą albo nie chce im się nawet odezwać jeśli jednak wiedzą to dziękuję. I wierz mi nikt nie będzie się domyślać czego chcesz a czego nie chcesz, nikt nie będzie patrzył na Twoje interesy jeśli nie zadbasz o nie sam. Jeśli myślisz inaczej to współczuję. Czy w gierce, czy w życiu. Dobrotliwość zaś jest zbedna bo jak wskazał Orrgar mówimy o większości osób grających w Imperium jak i ogromnej gildii SC z własnymi konfliktami w Ishtar.Xion pisze: Cieszę się zatem, że nie jesteś Czarodziejem lub osobą zarządzającą... czymkolwiek, właściwie. Problem polega bowiem na tym, że podejmując decyzje, które dotyczą kwestii globalnych trzeba brać pod uwagę również tych, którzy się nie wypowiadają publicznie, a na których dana kwestia wpływa. Nie tylko tych, którzy się domagają żeby zrobić im dobrze oraz tych którzy przeciwko temu protestują.
I dobrotliwie pomijam kwestię, że ta wspomniana "większość", to w porywach kilkanaście osób gardłujących w temacie PvP przy każdej możliwej okazji. Śmiem twierdzić, że niekoniecznie reprezentatywna dla muda.