Teatr - Mecenat Sztuki

Bank opisów Arkadii.
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Teatr - Mecenat Sztuki

Post autor: Vinzt »

Troche sie boje po ostatniej cietej riposcie wklejac cokolwiek w tym dziale.. :P No ale kiedys trzeba...

Zgodnie z propozycja, umieszczam poczatki opisow, jakie w zamierzchlych czasach udalo mi sie spisac. Jest to co prawda malutko jak na teraz, ale po takiej odpowiedzi jaka otrzymalem na pewno w najblizszym czasie rozpocznie sie miarowe powiekszanie zbiorow. Postaram sie kolejne doklejac do tego postu. Jakkolwiek opisy architektury miejsca wolalbym zostawic dla siebie, to bylbym wdzieczny za pomoc w pisaniu kilku innych rzeczy:
-wszelkie fioleczki, masy, peruki, szkielka, ubrania aktorskie, trupy aktorow i jakies przykladowe sztuki jako eventy (krotkie ale w jak najwiekszej roznorodnosci chyba bylyby najlepsze - tutaj prosilbym o zdanie wizow). Tak samo ogrod przy teatrze - kilka lokacji - okolo 5 lokacji alejki, lokacja ogrodowych mostkow i lokacja malej sztucznie usypanej wysepki na zasadzie ogrodu angielskiego - jesli ktos wie o czym mowie, to prosze o pomoc.

Myslalem rowniez nad ewentualnym miejscem powstania teatru. Choc - bezapelacyjnie - najlepiej pasujacym miejscem na powstanie teatru jest Tilea (tego typu architektura jak i zalazki teatru maja swoje korzenie we Wloszech/Rzymie), to jednak zastanowilbym sie czy np. nie umiescic teatru w Quennelles, albo gdzies w Bretonii, poniewaz jest ona drugim miejscem "najbardziej" pasujacym, a jednoczesnie nie jest ograniczone z wszelkich stron gorami/morzem. Dzieki temu dostep badz co badz, bedzie bardziej powszechny.


OPISY:

Plac wejsciowy.

Przestrzen tego miejsca przytlacza cie swoim ogromem. Obejmujac wzrokiem caly plac uswiadamiasz sobie, ze mieszane uczucie miejskiej klaustrofobii w tym miejscu jest calkowicie nieuzasadnione. Na placu wrecz roi sie od malych grup truwerow i aktorow, ktorzy swymi drobnymi pokazami zabawiaja przechodniow. Zachodnia sciana obstawiona jest malymi straganami. Dopiero z centralnej czesci widac, ze nie jest to w gruncie rzeczy plac, a obszerny dziedziniec, otoczony od stron wschodu i zachodu murem porosnietym bluszczem, zas z polnocy i poludnia budynkami. We wschodniej scianie widnieje portal, ujawniajac przejscie na druga strone muru. Polnocna sciana, ciasna alejka prowadzi wglab labiryntu miejskich uliczek. Poludniowa sciana zas zapiera wrecz dech w piersiach.. Potezny palac goruje nad dziedzincem, przyslaniajac (polowe/znaczna czesc/niemalze cala) jego (powierzchni/powierzchnie)*. Spora tablica ujawnia prawdziwa funkcje, zawarta w scianach tego budynku.

* w zaleznosci od pory dnia lub nocy.

ob bluszcz/mur
Przygladajac sie dokladniej gestej siatce skretoleglych, sercowatych lisci dostrzegasz, ze zielona powloka lata swej mlodosci ma juz dawno za soba. Nieprzenikniona zaslona w dolnych partiach przerzedza sie, ukazujac zdeformowane staroscia, poplatane lodygi, a raczej galezie swej misternie przez lata tworzonej konstrukcji. W gornych partiach galezie sa coraz bardziej zielone i zywe, wienczac mur znowu gesta zaslona lisci.

ob stragany
Male konstrukcje, powstale na skutek polaczenia drewnianej skrzyni za pomoca czterech slupkow z drewnianm daszkiem, zastawione sa jakimis specyfikami i blizej niezidentyfikowanymi przedmiotami. Mozna podejsc swobodnie do straganow, by przyjrzec sie im dokladniej.

podejdz do straganow
Wsrod sporej ilosci straganow, uwage przykuwaja cztery z nich. Pierwszy, wysuniety najabrdziej na poludnie zastawiony jest niezliczona iloscia glinianych dzbanuszkow, drugi obwieszony wszelakimi perukami, trzeci, na ktorego blacie stoja szkalne flaszeczki z roznokolorowymi plynami i czwarty, caly wylozony i obwieszony ubraniami.

Maly zarys - stragan pierwszy - dzbanuszki zawieraja roznorakie specyfiki do makijazu, pozwalajace na zmiane wygladu zewnetrznego (dla przykladu koloru skory czy tez rysow twarzy - od barwnikow do mas, pozwalajacych na ksztaltowanie nosow, policzkow itp.), drugi stragan - peruki - chyba nie trzeba tlumaczyc co moga zmienic ;), trzeci stragan - flaszczeki posiadaja szkiełka w płynach koloryzujących (z tego co wyczytałem w wieku XV były już pomysły na wpychanie sobie szklanych soczewek do oczu...), czwarty stragan to ubrania, ale ubrania ktore pozwola nam np. byc elegancka <jakastam> istotka, lub cos w ten desen.

ob budynek/palac
Dluga na kilkadziesiat metrow fasada budynku ujmuje kunsztem wykonania nawet najbardziej skorodowane dusze. Wysokosc pierwszej kondygnacji, oblozonej niemalze nieobrobionym kamiennym boniowaniem, tworzy pierwsza kondygnacje o bardzo ciezkiej formie. Wysokie okna, wienczone sa uskokowo ucietymi naczulkami z plaskiego kamienia. Srodek fasady, amfiteatralnymi schodami zaprasza poprzez gleboki podcien do drzwi wejsciowych. Wbrew zwyczajowi tworzenia arkadowych wejsc glownych, tutaj podcien podpieraja dwa filary, zlozone kazdy z czterech kolumn o mocno zdobionych motywami roslinnymi glowicach. Ponad ciezkim parterem, troszke cofnieta widnieje o wiele lzejsza druga kondygnacja. Lekkie bonie nie ukazuja zadnego okna. Sciana jest lita, a monotonny rytm obrobionego kamienia, pokrywajacego jej powierzchnie zaburza tylko jedno wielkie okno, podzielone na trzy smuklymi kolumienkami, tworzac tym samym wyjscie na taras, znajdujacy sie nad podcieniem wejsciowym. Ostatnia kondygnacja zamyka sie gigantyczna kopula, ledwo wystajaco ponad zwarta bryle budynku.

ob artystow/truwerow/grupy/przedstawienie
Podchodzisz do jednej z grup, zabawiajacych ludzi na placu i spogladasz przez ramie jegomoscia/szlachcianki, <stojacego/stojacej> przed toba, by ogladnac sztuczki czy tez przedstawienie, jakie akurat artysci pokazuja....

ob tablice
Misternie wyrzezbiona z ciemnego drewna tablica kontrastuje z niemalze bialymi pergaminami, rowno rozmieszczonymi na jej powierzchni. Mimo prostoty wykonania ukazuje kunszt rzemieslnika, albo raczej mistrza, ktory ja wykonal. Na jej naczulku, wygietym w roslinny motyw w bardzo przejrzysty sposob wyrzezbiony zostal napis: MECENAT KULTURY I SZTUKI imienia (hierarcha/ksiaze miasta). Wzrok przykuwaja roznobarwne jak i rycinowe rysunki na pergaminach, pod ktorymi widnieja spisane jakies informacje. Moze warto byloby zaglebic sie w ich tresc?

ob pergaminy
Tutaj wystawiane w teatrze sztuki. Sadze, ze nie bedzie problemu z taka kwestia, skoro mamy teatry w namiotach. Ewentualnie mozna tez dac mozliwosc chocby Wydzialowi Truwerstwa(albo kazdej chetnej grupce chcacej cos przedstawic) wystawiania wlasnych sztuk, ktore rzecz jasna bylyby najbardziej prestizowe.



No i drugi opis odkopany.. Nie wiem co z reszta.. gdzies mogla przepasc bo znalezc nie moge, ale na pewno dopisze. Ten pokoik to miejsce treningu charakteryzacji. Jesli komus by sie chcialo, to prosilbym o stworzenie tego charakteryzatora.

Wysoki pokoik

Proporcja tego pomieszczenia jest karykaturalna. Olbrzymia przestrzen od podlogi do sufitu jest odwrotnie proporcjonalna do malutkiego okienka, ktore umieszczone tuz pod sklepieniem, puszcza waski i mocny snop swiatla po przekatnej pomieszczenia. Byc moze wlasnie ta nienaturalna proporcja sprawia, ze pokoj z poczatku wydaje sie malutki. Wzdluz scian ustawione sa rownie wysokie regaly. Do kazdego z nich dostawiona jest drabina, co swiadczy ze nie sa tylko skladem niepotrzebnych rzeczy. Wrecz przeciwnie - czystosc, jaka mozna dostrzec nawet na najwyzszych polkach ukazuje, ze sa ciagle uzywane, co nie pozwala osiasc na nich grubszej ilosci kurzu. Dopiero kierujac wzrok od okna, za snopem swiatla, dostrzegasz tuz obok siebie, a na jego koncu obszerne biurko.
<Przy biurku w ciaglym ruchu pracuje przygarbiony mezczyzna.>


edit: Racja w jednym powtorzeniu. Reszty nie rozumiem. Moze jestem zbyt zmeczony. Zostawiam jednak pole popisu na calej linii, bo widocznie pisac nie potrafie. Pomysl jednak jest. Prosze wiec tak jak wczesniej chetnych o pomoc. W szczegolnosci chcialbym zobaczyc opisy Zurwena. Chetnie je poczytam. Kwestie elewacji budynku faktycznie bezsensownie dzisiaj poprawialem - pamietam jak wstawialem to drugie 'kondygnacje' - teraz widze tutaj bezsens dzialania.

V.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2009 03:38 przez Vinzt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Orling
Posty: 77
Rejestracja: 15 mar 2009 23:50

Re: Teatr - Mecenat Sztuki

Post autor: Orling »

Vinzt pisze: Wysokosc pierwszej kondygnacji, oblozonej niemalze nieobrobionym kamiennym boniowaniem, tworzy pierwsza kondygnacje o bardzo ciezkiej formie. (...) Lekkie bonie nie ukazuja zadnego okna. (...)
Vinzt pisze: (...) Olbrzymia przestrzen od podlogi do sufitu jest odwrotnie proporcjonalna do malutkiego okienka, ktore umieszczone tuz pod sklepieniem, puszcza waski i mocny snop swiatla po przekatnej pomieszczenia. (...) Dopiero kierujac wzrok od okna, za snopem swiatla, dostrzegasz tuz obok siebie, a na jego koncu obszerne biurko.
Mam wrazenie, ze pisales te opisy w godzine, aby wiecej. Czasem warto posiedziec nad jakims, zeby ladnie wyszlo. Ogolnie sporo takich ciezkostrawnych fragmentow.
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: Teatr - Mecenat Sztuki

Post autor: Zurwen »

Przede wszystkim - po napisaniu koniecznie przeczytać jeszcze raz, albo dwa ze zrozumieniem.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
ODPOWIEDZ