Emocje dla Mysliwych

Bank opisów Arkadii.
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Emocje dla Mysliwych

Post autor: Vinzt »

gztrop (ewentulanie dla Mysliwych po prostu trop, zeby im nie utrudniac zycia)
*3 osoba
*rozpoczecie tropienia
<Ktos> powoli kuca, jakby od niechcenia wodzac wzrokiem po ziemi. Widac jednak, ze <jego/jej> oczy, stale skoncentrowane, wychwytuja - zdawac by sie moglo - najdrobniejsze pozostawione slady.
*w trakcie tropienia
Kucajacy/kucajaca <ktos>
*1 osoba (eventy w rownych odstepach)
Kucasz w poszukiwaniu sladow...
Juz w trakcie uginania nog przed twoimi oczyma objawia sie najswiezsza historia tego miejsca.
<okreslenie sladow>

gzprzemknij (albo jak wyzej przemknij, zeby nie utrudniac zycia)
*3 osoba
Na lekko ugietych nogach i z tygrysia zrecznoscia <Ktos> pelnym gracji miekkim krokiem przemyka <na/ze/z> <kierunek>.
*1 osoba
Na lekko ugietych nogach, miekkim krokiem, przemykasz na <kierunek>

gzukryj sie (albo jak wyzej, zeby nie utrudniac zycia)
*3 osoba
Badawczo wodzac wzrokiem po otoczeniu, <ktos> zatrzymuje spojrzenie na krotka chwile, po czym oceniajac upatrzone miejsce jako dostatecznie satysfakcjonujace, kryje sie w nim najlepiej jak potrafi.
*1 osoba
Po krotkiej ocenie wszelkich mozliwych kryjowek, wybierasz najbardziej satysfakcjonujaca i chowasz sie w niej najlepiej jak potrafisz.

gzzarzuc
*3 osoba
<Ktos> rozglada sie przez chwile, po czym wprawnym ruchem zarzuca <swoj/swoja> <orez> za szyje, opierajac na <nim/niej> bezwiednie swoje ramiona. Daje im chwile wytchnienia, rozprostowujac jednoczesnie zmeczone kregi.
*1 osoba
Dajac chwile odpoczynku swoim zmeczonym kosciom, zarzucasz <swoj/swoja> <orez> na kark i pozwalasz swym ramionom przez jakis czas bezwiednie powisiec na drzewcu swojej broni.

gzgotow (tylko powrot z gzzarzuc)
*3 osoba
<Ktos> w ulamku chwili, jedna reka prowadzac <orez> zza glowy, druga zas rownowazac srodek ciezkosci, konczy zamaszysty mlyniec broni mocnym i pewnym usciskiem obu rak na drzewcu. <rasa> chwile stoi w bezruchu, i by oznajmic swa gotowosc do walki, daje raz jeszcze dowod pewnego uscisku, przy ktorym slychac tylko jek napietego do granic mozliwosci drzewca.

*1 osoba
Roscinajacym powietrze mlyncem, jedna reka prowadzisz <orez> zza glowy, druga zas lapiesz rownowage, konczac caly pokaz pewnym usciskiem dloni na drzewcu. Upewniajac swoj chwyt, naginasz je lekko. Slyszysz drobne skrzypniecia pracujacych wewnatrz wlokien i dla uspokojenia cieszysz tym swoje zmysly.

gzwytnij <skore z ciala> (tylko jesli w posiadaniu jest sztylet)
*3 osoba
<Ktos> podchodzi to truchla <zwierzecia> i patrzy na nie przez chwile w spokoju. Po chwili kleka przy ciele, kladzie <orez dobyty> obok siebie i spokojnie siega do <pochwy> po <sztylet>. Kladzie wolna reke na ciele i wbija pewnie ostrze w martwe cialo. Plynnym ruchem przecina je swym <sztyletem>, wycinajac zen <skore/mieso>.

*1 osoba
Podchodzisz do truchla <zwierzecia> i przez chwile patrzysz nan w spokoju. Po chwili klekasz przy ciele, kladziesz <orez dobyty> obok siebie i spokojnie wyciagasz <sztylet> z <pochwy>. Kladziesz wolna reke na ciele, by dokladniej wymierzyc linie ciecia, po czym wbijasz ostrze. Ze spokojem tniesz wzdluz wymierzonej linii, wycinajac <skore/mieso>.


cios konczacy
*3 osoba
<Ktos> wykorzystujac slabosc ledwo zywego przeciwnika, lapie <swoja/swoj> <orez dobyty> jedna reka i trzymajac <go/ja> za soba, siega do <pochwy> wyjmujac zen <sztylet>. Z ugietych nog, doskakuje do <przeciwnika> wrazajac ostrze w <jego/jej> krtan i szybkim ruchem roscina tetnice. <przeciwnika> od razu opuszczaja sily trzymajace <go/ja> przy zyciu, on sam zas opada bezwiednie na ziemie. Prostujac sie, <ktos> chowa plynnym ruchem <sztylet> do <pochwy>, dobywajac spowrotem <oreza dobytego>.

*1 osoba
Widzac, ze <przeciwnik> ledwo slania sie na nogach od zadanych mu juz ran, jedna reka kierujesz <orez dobyty> za siebie, by nie krepowal ruchow. Uginasz nogi w kolanach i gotujac sie do skoku, siegasz jeszcze do <pochwy> po <sztylet>. Sprezystym wybiciem, doskakujesz do oslabionego przeciwnika, wbijac mu w ostrze <sztyletu> w krtan i energicznym ruchem przecinasz tetnice. <przeciwnik> w ulamku chwili traci resztki pozostalego zycia po czym bezwiednie pada na ziemie. Prostujac sie, chowasz <sztylet>, dobywajac spowrotem <oreza dobytego>.


Dla co bardziej czepialskich:
Poniewaz wiem, jakie juz pytania sie pojawialy do tych emocji... Otoz - mechanika w tym przypadku nie musi byc w ogole wykorzystywana, to znaczy - postac nie musi wcale opuscic broni/odlozyc broni, podobyc sztyletu z pochwy, wyciac skory, powsunac sztylet, dobyc broni. Cala zabawa bowiem dzieje sie wokol jednego opisu. Jedynym wiec warunkiem wykorzystania np. takiego gzwytnij, czy tez uzyskania opisu konczacego walke, byloby posiadanie i tylko posiadanie pochwy ze sztyletem/nozem.

Wydaje mi sie, ze w wyposazeniu kazdego mysliwego sztylet/noz jak i pochwa na niego, powinna sie znajdowac. Koszt takiej zabawki jest zerowy - dla przykladu - najprostrza pochwa na sztylet to okolo 2 zlociszy, sztylet zas mozna spokojnie znalezc w Krainie Zgromadzienia po przejsciu orkow (jesli mnie pamiec nie myli).


Vinzt.
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Rafgart »

To nie sa niestety dobre opisy. Przede wszystkim nie ma mozliwosci podmiany komunikatu o przemykaniu/ukrwaniu. Inni gracze musza dostac jednoznaczna informacje, co sie dzieje. Co do tropienia, wycinania - tu po prostu kodowo jest to bardzo utrudnione.
Najwiekszy jednak problem to to, ze te emocje sa zbyt skomplikowane i strasznie pretensjonalne.

Dobra emocja, to na przyklad jedna z tych partyzanta. Cos w stylu:
XXX nagle zamiera w bezruchu.

Jest jasna, uniwersalna, dynamiczna, swietnie pasuje do charakteru zawodu, niczego nie narzuca. To ze jest krotka w niczym nie przeszkadza!

Emocja w stylu:
XXX odskakuje nagle tygrysim skokiem i przyczaiwszy sie zamiera w bezruchu, bezwiednie obserwujac okolice zimnym spojrzeniem spod przymruzonych powiek.

Jest raczej tylko zabawna. Pasuje co najwyzej do Aragorna, szukajacego sladow hobbitow w obozowisku pod Fangornem. O, jeszcze bym do niej dodal, ze XXX robi to wszystko ze scisnietymi posladkami ;)


A w temacie emocji - na razie, poki nie bedzie jasny system umiejetnosci praktycznych, prosze emocji do zawodow nie pisac (chyba ze do straznika lub miecznika).
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Vinzt »

:D - Czuje sie pojechany :D

Vinzt bije poklony Rafgartowi za perfekcyjny pojazd.
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Zurwen »

To raczej była budująca krytyka.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Awatar użytkownika
Kilvar
Posty: 38
Rejestracja: 12 lut 2009 23:49
Lokalizacja: Bydzia

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Kilvar »

Rafgarcie, Zurwenie...

Nie powinniscie odbierac innym mozliwosci bawienia sie tez takimi 'poplynietymi' emotami. To czy sie akurat Wam podobaja czy nie wcale nie jest wyznacznikiem tego czy one beda uzywane i czy ktos bedzie mial z nich radoche.

Zgodze sie, ze Partyzant ma bardzo fajne emoty, ale nie chcielibyscie czytac ksiazek napisanych w ten sposob. To jest tak jak ze specami, po co one wogole sa, skoro wszyscy subuja je z okrucienstwem hiszpanskiej inkwizycji.

Badz co badz Wladca Pierscieni mial wiecej widzow niz my mamy graczy, kto wie czy to byly kocie ruchy Aragorna czy surferskie zapedy Legolasa...

Pozdr,
K.
One bone broken for every twig snapped underfoot!
Shakal
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2009 22:43

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Shakal »

Ale te emoty sa po prostu za dlugie nie wspominajac ze sa naszpikowane bledami stylistycznymi(powtorzenia w mnogiej ilosci). Sam mam zawod mysliwego i nie chcialbym sie takimi bawic. To jak te skojatlowskie z rzekami krwi na dziesiec linijek. Co zas sie tyczy ciosow konczacych to ten wyglada jak spec z walki w pierwszej linii, a nie dobitka z ukrycia.

Mam troche emotow, ktorych nie wykorzystal Hakon w czasie kodowania zawodu, moge je przeslac Rafgarcie na priv ewentualnie?

Nie wspominam oczywiscie, ze w specu mysliwego wystepuja ciekawe bledy w rodzaju koncowki 0 w ktorej odmianie(chyba, ze juz zostlay poprawione, to przepraszam za czepialstwo :) ).

Shaq
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Vinzt »

A czemu chcesz na priv slac? :) Priv to priv - prywatne sugestie i pytania, problemy, ktorych nigdy nikt na oczy ma nie zobaczyc.

Emocje ktore chcesz dodac, to rzecz globalna a to jest wlasnie miejsce na ich wklejenie.

To pytanie mogles zadac na priv a nie tu.
Emocje sa za dlugie - masz racje - cios konczacy wyglada jak spec bo mial tak w moim zamysle wygladac. Kwestia, ktorej nie przemyslalem to to, ze i tak - tak jak Kilvar napisal - zostalby ten opis wygagowany (prawde mowiac czy bedzie dlugi czy krotki to czeka go ten sam nieszczesny los).

Wiemy wszyscy, ze te opisy sa wazne w zasadzie dla mlodych graczy, ktorzy w jakis sobie znany sposob wybieraja zawod. Jesli nie ma znajomych a zaczyna przygode z Arkadia to patrzy wlasnie na opisy i mowi: Kurcze tak to bym chcial ciachnac, albo o to to zbyt toporne, albo to zbyt finezyjne na mnie.

Dla tych, ktorzy sie juz bawia chwile Arka - opisy ciosow to tylko kolejny trigger w zakladce 'Walka' ktory z na prawde ciekawego ciosu robi cos pokroju: Spec KG 3/7 - ktostam usiekl kogostam (ew. czymstam) ;)

I wiadomo, ze sie tego nie pozbedziemy, bo walka w grupie np. 10-osobowej jest po prostu nieczytelna nawet jesli to tylko standarodwa rana: ktos ledwo muska czyms kogos trafiajac go w cos juz jest za dluga linijka.

Emocje powinny byc takim w zasadzie trailerem przyszlych zawodow - ale to tylko moje zdanie. A po co? Po to zeby zawod nie byl wybierany pod wzgledem: najmocniejszy spec, najmocniejszy defens, najlepszy dual, najlepsze ukrycie sie, tylko po wzgledem czystej charakterystyki postaci - zawod powinien wynikac z upodoban.


Pozdr.
Shakal
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2009 22:43

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Shakal »

Ty dalej nie rozumiesz. Mysliwy nie ma wogole speca ani z pierwszej ani z drugiej ani dwudziestej linii, ma tylko spec z ukrycia i takie oszukiwanie mlodych jakimis opisami byloby nie w porzadku. A gdzie chce slac emocje, to juz moja sprawa, bo ja je napisalem i tak dlugo jak siedza u mnie, sa moje.

Shaq
Awatar użytkownika
Gilanel
Posty: 24
Rejestracja: 18 lut 2009 09:13

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Gilanel »

Shaq, nie unos sie tylko sprobuj docenic checi.
Mi akurat zalezy na tym, zeby mysliwy mial emoty. Ten topic jest zalozony po to, zeby inne osoby z tym zawodem mogly sie wypowiedziec, ewentualnie cos od siebie dorzucic. W ten sposob, jak to sie dzialo i w przypadku emotow chocby dla korsarza, mozna sprawnie i szybko wypracowac cos na poziomie :)
Nie chcesz pokazywac, nie musisz. Ale skoro jest inicjatywa, ze robimy emoty dla mysliwego, to milo by bylo gdybys pomogl skoro masz cos co sie przyda i Twoim zdaniem bedzie pasowac.
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Re: Emocje dla Mysliwych

Post autor: Vinzt »

To nie spec tylko cios konczacy - nic tu nie jest mydlone ;)

Linie w Arce sa umowne - jesli chcesz tak cos okreslac, twoja sprawa. Ale tak patrzac na mysliwego.. i linie - horda mysliwych idzie zatluc niedzwiedzia, wiec ustalaja szyk i jedni sa w pierwszej linii a inni w drugiej - no daj juz spokoj - mysliwy to samotnik. Jesli uwazasz inaczej, to przykro mi, ze ten zawod wybrales i to z tego co wiem, to bardzo dawno temu. Nawet jesli mysliwi ida wspolnie, to kazdy zachodzi cel ze swojej strony a nie ida falanga....

BTW - ja nie jestem ani nie mam zamiaru byc mysliwym. Chcialem tylko cos zaproponowac. Jak widze jednak checi stworzenia czegokolwiek - tak jak sadzilem nie zostana docenione a wrecz przeciwnie. Widze, ze nie da sie zaproponowac nowych pomyslow (ktore powinny byc pokazane globalnie), bo trzeba je slac na priva. Ja wiem dlaczego - boisz sie tego co teraz sie dzieje z tym co ja wkleilem. Tego, ze ludzie zaczna krytykowac twoja prace.

Zamiast wiec mowic jakie to wszystko jest zleeee, to przyklej tutaj swoj pomysl, rozwin dyskusje, a nie ja zabijasz nic nie wnoszacymi notkami. Bo piszac takie bzdety, tylko blokujesz rozwoj wlasnego zawodu. To chyba malo rozsadne.

Az w koncu - pisalem juz kilka slow, ktore teraz w Arkadii sa uzywane pod tytulem emocji. Nie jestesmy wslawionymi tworcami beletrystyki, wiec pogonieni jakims sukcesem czesto przesadzamy, bo nie mamy ani wiedzy ani doswiadczenia w kwestii tworzenia opisow. Zdarzaja sie nam pomylki! Na prawde! A takim twoim podejsciem zabijasz tylko checi.


Pozdr dla ludzi rozwojowych.
ODPOWIEDZ