Arkadia bardziej społecznościowa

Forum wieści z Arkadii.
Pulp
Posty: 274
Rejestracja: 21 maja 2009 00:44

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Pulp »

Kiedyś napierdalanie sie było bardziej zielone...
Ilmarin

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Ilmarin »

Pulp pisze:Kiedyś napierdalanie sie było bardziej zielone...
Kiedyś to Borubarem ledwo się po Novi poruszałeś...

A co do notki byłego pałkarza z KG, to uważam, że poniekąd brakuje świeżości w dzisiejszym świecie Arkadii. Brakuje mi tego, że starzy gracze nie mogą współzawodniczyć z nowymi. Starzy gracze mają już wypracowane: opinię, zawód i zazwyczaj wysoki poziom doświadczenia. Ale świat Arkadii nie jest już dla nich taki sam jak dla nowych graczy, grupa snotlingów nie jest w stanie ich zabić, zombi zablokować, a wilk pogonić. Roznoszenie paczek, czy napad przez młodego gp-zbira prawdopodobnie też ich omijają. Są wygodniccy. Nie chcą zbyt wielu zmian, bo jest im dobrze na ciepłym stołku.

Ileż frajdy sprawiłby mi widok tych wszystkich osławionych wielkimi tytułami i poziomami zawodowców muszących nabijać punkciki doświadczenia od zera, robić od nowa umy i ponownie dostawać się do gildii...

Reset w grach online to nie nowość. Myślę, że półroczny okres dla gry takiej jak arkadia jest trochę za krótki, ale roczny byłby całkiem niezły. Czy stracilibyśmy jakąś historię Arkadii pozbawiając postacie umów, tytułu i pkt doświadczenia? Nie sądzę. Ta historia pisałaby się sama nadal, tylko, że szybciej...

Póki co jest trochę jak w Polskiej polityce, głosujemy od 30 lat na te same twarze, tyle, że startujące z innych list, a przydałoby się trochę świeżej krwi... ;)
Awatar użytkownika
Godar
Posty: 309
Rejestracja: 07 mar 2009 17:46
Lokalizacja: Kraków

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Godar »

Ilmarin pisze: Ileż frajdy sprawiłby mi widok tych wszystkich osławionych wielkimi tytułami i poziomami zawodowców muszących nabijać punkciki doświadczenia od zera, robić od nowa umy i ponownie dostawać się do gildii...
Teraz już wiem, co kieruje niektórymi wizami, kiedy kasują postaci :mrgreen:
Ale takich graczy możesz zobaczyć. Wystarczy, że spojrzysz na pierwszego lepszego GPka - to na pewno czyjś sekond.
Reset w grach online to nie nowość. Myślę, że półroczny okres dla gry takiej jak arkadia jest trochę za krótki, ale roczny byłby całkiem niezły.
Nie jestem znawcą gier online, ale nie słyszałem, żeby w jakimś wowie co rok kasowali graczom postaci... Swoją drogą byłoby to dość głupie, bo tyle czasu często zajmuje dobicie max lvl, nie mówiąc o zdobyciu sprzętu. Na arce wyexpienie dobrego poziomu, dostanie się do gildii i zrobienie zawodu może zająć więcej.
Czy stracilibyśmy jakąś historię Arkadii pozbawiając postacie umów, tytułu i pkt doświadczenia? Nie sądzę. Ta historia pisałaby się sama nadal, tylko, że szybciej...
Niektórzy grają w to dla rozrywki, a nie żeby zapisać się na kartach historii...
Póki co jest trochę jak w Polskiej polityce, głosujemy od 30 lat na te same twarze, tyle, że startujące z innych list, a przydałoby się trochę świeżej krwi... ;)
Początkowo porównanie Arkadii do polityki wydało mi się głupie, ale po głębszym zastanowieniu... Jest jedno podobieństwo. Właśnie to, że mordy się nie zmieniają. I reset postaci nic tu nie pomoże - nie będzie żadnej świeżej krwi. "Świeża krew" to nie nowe postaci a nowi gracze. A tych nie przybędzie, bo - tak samo jak w polityce - nikomu nowemu nie chce się bawić w takie gówno. A jeśli nawet się chce, to na starcie trzeba mieć znajomości, żeby się wkręcić ;)

EDIT
Przy okazji odniosę się do stwierdzenia Rafgarta:

"'Splaszczeniu' ulegla przede wszystkim mentalnosc graczy. Od momentu stworzenia MC Arkadia jest skazana na 'wieczne napierdalanie sie' i nie ma juz powrotu do dawnego swiata."

Wydaje mi sie, że arka jest skazana na 'wieczne napierdalanie się' nie ze względu na gildię MC czy płaskie mózgi graczy. Po prostu nie ma innych alternatyw. W tej grze tzw. PvE praktycznie nie istnieje. A to, co istnieje, jest podporządkowane PK. Wyjmowanie magików --> exp --> PK. Zabicie etatowego NPC --> zrobienie zawodu --> PK. Wszystko sprowadza się do PK. Pomijając oczywiście RPG, ale RPG jest dla mnie tłem, a nie celem samym w sobie. Gracze muszą do czegoś dążyć. Jeśli nie ma żadnych celów - to odchodzą. Gdyby dać możliwość zdobycia jakiegoś wyjątkowego sprzętu, dodatkowych titli chociażby, osiągnięć... Tak jak to jest w różnych WoWach innych gównach. Wtedy można by mieć jakiś inny cel niż PK. Teraz zwykły dobry sprzęt można samemu wyciągnąć w godzinę, magiki znikają... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zakodowanie tego nie jest proste i prawdopodobnie nieosiągalne. Ale wg mnie to jest właśnie przyczyna 'wiecznego napierdalania się'.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2011 00:04 przez Godar, łącznie zmieniany 1 raz.
Vayneela
Posty: 159
Rejestracja: 20 lip 2009 19:56

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Vayneela »

Wypowiem się tak na szybko o zawodzie kupca. Plus minus miesiąc do trzech kandydatury. Od trzech miesięcy do pół roku subiektury. Robienie zawodu przy absolutnie pomyślnych wiatrach, bez żadnych "bo coś komuś wypadło" około pięciu miesięcy. Idzie na to czas i monety, nie sądzę, żeby komukolwiek chciało się to przerabiać jeszcze raz.

Ciągłe zmiany mogą być dla niektórych zabawne i mogą cośtam wymuszać, ale nie odbudujesz gildii, nie zrealizujesz nic większego, jeśli co chwilę miałby być reset. Kto ustalałby nowych szefów gildii po takim resecie? Komu i gdzie sprzedawać rzeczy, jeśli pierwszy sensowny kupiec pojawiłby się 8 m-cy od wyzerowania?

v.
Ilmarin

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Ilmarin »

Vayneela pisze:Wypowiem się tak na szybko o zawodzie kupca. Plus minus miesiąc do trzech kandydatury. Od trzech miesięcy do pół roku subiektury. Robienie zawodu przy absolutnie pomyślnych wiatrach, bez żadnych "bo coś komuś wypadło" około pięciu miesięcy. Idzie na to czas i monety, nie sądzę, żeby komukolwiek chciało się to przerabiać jeszcze raz.

Ciągłe zmiany mogą być dla niektórych zabawne i mogą cośtam wymuszać, ale nie odbudujesz gildii, nie zrealizujesz nic większego, jeśli co chwilę miałby być reset. Kto ustalałby nowych szefów gildii po takim resecie? Komu i gdzie sprzedawać rzeczy, jeśli pierwszy sensowny kupiec pojawiłby się 8 m-cy od wyzerowania?

v.
Nie żebym próbował naciskać na jakikolwiek reset, po prostu uważam, że to możliwe... Co do pierwszej części wystarczyłoby skrócić te czasy, a kandydaturę zamienić na spełnienie konkretnych kryteriów. Przechodząc do drugiej części Twojej wypowiedzi szefem gildii mógłby zostać ten kto pierwszy po resecie uzyska jakiś tam poziom doświadczenia i odpowie NPCowi prawidłowo na jakieś tam pytania ( coś jak z zagadką/questem pewnego karczmarza), przyniesie npcowi jakiegoś magika, którego może zdobyć tylko drużyna, no i ta drużyna między sobą wybrałaby tego kto tego magika da NPCowi (przyszłego szefa gildii), szefem nie zostałby na pewno jakiś żółtek, nie mający pojęcia o grze. To oczywiście tylko jedno z wielu abstrakcyjnych rozwiązań bo można zrobić więcej sensowniejszych kryteriów do spełnienia przez gracza.
Teraz już wiem, co kieruje niektórymi wizami, kiedy kasują postaci
Ale takich graczy możesz zobaczyć. Wystarczy, że spojrzysz na pierwszego lepszego GPka - to na pewno czyjś sekond.
Możliwe, tylko sens resetu widzę w tym, że w świecie Arkadii firsty by grały, zamiast idlować na stołkach. Ktoś znów musiałby zainwestować przede wszystkim w grę jedną postacią jeśli chciałby coś zdziałać. No, a jeśli miałby czas grać na raz dwiema i trzema to niezły z niego nolife, ale chwali mu się inicjatywa włożona w grę na różnych frontach ;)

Nie jestem znawcą gier online, ale nie słyszałem, żeby w jakimś wowie co rok kasowali graczom postaci... Swoją drogą byłoby to dość głupie, bo tyle czasu często zajmuje dobicie max lvl, nie mówiąc o zdobyciu sprzętu. Na arce wyexpienie dobrego poziomu, dostanie się do gildii i zrobienie zawodu może zająć więcej.
Blizzard robi reset w D2, LOD, teraz gdy wyjdzie D3, pewnie też będzie z resetem. Mniejszy poziom doświadczenia i umiejętności to dużo więcej zgrania graczy, żeby coś osiągnąć, chociażby zdobyć magika/sprzęt. To także dłuższe nie raz dużo ciekawsze niż "ściągnąć kogoś specem z dobrego" walki. Do gry i cieszenia się nią nie potrzebne jest maksymalny poziom zawodu. Może idlowanie na trochę straciłoby sens, bo po co idlować jak zaraz znów reset, trzeba byłoby grać.
Niektórzy grają w to dla rozrywki, a nie żeby zapisać się na kartach historii...
Reset takim osobom nie byłby straszny.

Tylko zamiast pomyśleć, o tym ile daje taki reset, większość pomyśli: kurcze, straciłem tyle godzin gry, a oni teraz chcą mi to zabrać, nie będę już mógł idlować spokojnie z tytułem mistrza mistrzów, każą mi się znów sprawdzać na walce ze snotlingami, a ja nawet nie pamiętam gdzie ta jaskinia ;)
Mokochid
Posty: 23
Rejestracja: 06 kwie 2010 10:46

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Mokochid »

Borubar wroc do nas!
Pulp nie mogl grac Borubarem gdyz jedna postac zostala zabita przez druga :] a to jak mniemam wymaga obecnosci obu tych postaci na raz w swiecie :P. Chyba, ze dlatego Borubar zostal skasowany :].
Hunrim
Posty: 342
Rejestracja: 13 lip 2011 15:52

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Hunrim »

Ilmarin, boję się, że Twój pomysł zabiłby grę. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć ile osób skończyło grę wskutek zgonów, które zabierają 1/3 expa , ile jest głosów, żeby tę stratę zmniejszyć. Co by było, gdyby ludzie mieli tracić wszystko, łącznie z umami, titlami i wszystkim innym. Szczerze mówiąc całkiem zrozumiałe jest, że większości osób nie chciałoby się już. Zdobywanie wszystkiego w tej grze to tak naprawdę żmudna i dość monotonna robota, można przez to przejść raz.....
Gość

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Gość »

Ewentualnie moznaby zresetowac wszystko i powiedziec graczom ze serwer padl i wszystkie dane sie skasowaly. Wtedy nikt nie mialby pretensji: ]
Vekkar
Posty: 11
Rejestracja: 19 sie 2011 17:49

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Vekkar »

Nie!
Po pierwsze - reset i "sezony" maja sens w grach czysto power-playowych, w ktorych w kolejnej iteracji gracze/druzyny graczy maja szanse przetestowac inna strategie, ustawienie cech itp. Wprawdzie nasza arka robi sie coraz bardziej taka wlasnie, ale jednak wierze, ze troche osob gra w nia dla klimatu a nie quake'a. A klimat budowany jest miedzy innymi wlasnie przez 10-letnia ciagla historie swiata, obecnosc postaci niemal legendarnych itp. Inne gry tego nie maja i to arke wyroznia.

Po drugie - wiekszosc obecnie grajacych "spasow" to wcale nie sa postaci, ktore graja w ta gre od poczatku. To raczej 1-2-letnie secondy starych graczy, ktorzy juz wiedza co i jak, potrafia sie wyexpic, maja znajomych ktorzy moga im pomoc w dostaniu sie do gildii itp.
Ilmarin

Re: Arkadia bardziej społecznościowa

Post autor: Ilmarin »

Hunrim pisze:Ilmarin, boję się, że Twój pomysł zabiłby grę. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć ile osób skończyło grę wskutek zgonów, które zabierają 1/3 expa , ile jest głosów, żeby tę stratę zmniejszyć. Co by było, gdyby ludzie mieli tracić wszystko, łącznie z umami, titlami i wszystkim innym. Szczerze mówiąc całkiem zrozumiałe jest, że większości osób nie chciałoby się już. Zdobywanie wszystkiego w tej grze to tak naprawdę żmudna i dość monotonna robota, można przez to przejść raz.....
Możliwe, że masz rację, a mi się wydaje, że nałogowcy wciąż by grali, tym bardziej jeśli proces odrabiania zgonów i zdobywania umów byłby szybszy. Na chwilę obecną wydaję mi się także, że jest coś takiego jak wygodnictwo graczy. Taki Tusk czy Kaczyński nie chcą roznosić ulotek swoich partii, nie chcą przechodzić kolejnych etapów zdobywania doświadczenia i budowania nowej świeżej reputacji, wolą rządzić z wypracowanej przez lata pozycji (co prawda w arkadii mamy możliwość budowy seconda, ale często nie wiąże się to z kasacją firsta). I tu właśnie szkoda mi tych wszystkich, którzy do czegoś dążą, bo ciężko im rywalizować z legendarnymi autorytetami w tej grze. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby aktualni szefowie gildii po resecie musieli legitymować się jakimś innym szybko spasionym po resecie gpkom. Nie sądzę zatem, żeby ktokolwiek z dorobkiewiczów na wysokich stanowiskach chciał resetu ;)

Obstawiam, że na 99,9% resetu nie będzie (chyba, że coś nawali samo z siebie), ale fajnie jest pogdybać jakby to było gdyby jednak był. Czy więcej by dał, czy więcej zabrał... I komu.
ODPOWIEDZ