Propozycja rozdzielenia PvP i PvE

[Rahul]

W zupełności zgadzam się z Rafgartem - obecne problemy związane ze zmniejszającą się liczbą graczy nie leżą w grze jako takiej a w tym, że jest ona mało przyjazna dla osoby, która swoją przygodę z tym światem dopiero zaczyna oraz niedostatkami ze strony marketingowej.

Być może rozwiązaniem są właśnie darowizny, z których można by sfinansować reklamy. Oczywiście jestem przeciwnikiem tego, by gra miała być płatna (co i tak nie będzie miało miejsca) tym niemniej jako gracz, który jest związany z nią prawie od początku istnienia chętnie dorzuciłbym te parę groszy na rzecz rozwoju i pewnie nie jestem w tym osamotniony.

Jednocześnie ustosunkowując się do argumentu, że teraz gry mają lepszą oprawę multimedialną itp. chciałbym przypomnieć, że w czasie gdy "na arce" było zalogowanych po kilkuset graczy także istniały gry "z lepszą oprawą". W tym przypadku brak grafiki czy dźwięku może działać na korzyść, ponieważ tekst się nie starzeje. Miłośników fantasy i RPG jest również więcej niż kiedyś. Grałem w kilka gier mmorpg i powiem tylko tyle, że żadna z nich nie posiada nawet namiastki tego klimatu, który posiada Arkadia.

[Yergo]

Gdybym mogl wesprzec gre kupujac kubek z logiem i koszulke z moim krasnoludemna plecach, niewatpliwie bym to zrobil. Chocby dla tego, ze jestem swiadom kosztow utrzymania serwera, lacza szerokopasmowego i domen. Poza tym fajny gadzet na geeka ;)

Mam swoja droga wrazenie, ze tak jak ewoluowaly komputery i teraz nie jest nic niezwyklego, ze ktos posiada w domu maszyne kilkurdzeniowa, tak czesc kodu uruchamiajaca i utrzymujaca gre na serwerze niezbyt dobrze wykorzystuje mozliwosci i zasoby serwera. Ale to tylko wrazenie bo tak naprawde nie mam pojecia jak to tam od Waszej strony wyglada.

Gra komercyjna byc nie moze, bo zaraz by warhammer wsiadl na dupe z procesami i frajda by sie skonczyla.

[Rafgart]

Nie bardzo rozumiem czemu tak bardzo skupiacie sie na kwestiach finansowych. Motywacja do pracy nie zawsze musi sprowadzac sie do checi uzyskiwania dochodow, a pieniadze wszystkich problemow nie rozwiazuja (w przypadku Arkadii sa kwestia trzecio czy nawet czwartorzedna).

[Herenvarno]

Czy domena http arki jest częścią muda? Czy imć Pan Sapkowski obraziłby się za to, ze na forum istnieje link do: kliknij_a_kilka_groszy_zasili_konto_z_którego_utrzymujemy_i_rozwijamy_muda ?

[Grethard]

Rafgart bo czujemy obawę jak przechodzisz przez drogę jak byś wpadł pod samochód czy coś w tym stylu to nagle powstałaby dość spora dziura w administracji arką

[Tabulariks]

Nie bardzo rozumiem czemu tak bardzo skupiacie sie na kwestiach finansowych. Motywacja do pracy nie zawsze musi sprowadzac sie do checi uzyskiwania dochodow, a pieniadze wszystkich problemow nie rozwiazuja (w przypadku Arkadii sa kwestia trzecio czy nawet czwartorzedna).

Teraz ja nie rozumiem. Opłacany programista C (LPC) po prostu wykonywałby zlecenia w ramach umowy. Nie ma problemu z opóźnieniami (brakiem wolnego czasu, brakiem chęci) oraz rozmachem działań. Taki koder po prostu robiłby swoje zgodnie z wskazaniami Administracji. Możliwe byłyby prace, które aktualnie są niewykonalne nie dlatego, że nie ma wizów/koderów tylko, że brakuje mocy przerobowych po stronie twardego kodowania.
Rafgarcie, w związku z powyższym, nie widzę żadnych minusów a same plusy.

Dodatkowo, forma prawna którą wskazałem, nie wiąże się z działalnością gospodarczą czy komercjalizacją Arkadii, a wręcz przeciwnie. Jest to naturalny rozwój koncepcji muda, usprawniający jego tworzenie dzięki dostępnym instytucjom prawnym (stow./fund./OPP).

Kwestia marketingu, hostingu, klienta WWW itp. jest już wtórna, jeśli byłyby pieniądze rozparcelowanie ich nie byłoby problemem.

Pozdrawiam, T.

[Aran]

Teraz ja nie rozumiem. Opłacany programista C (LPC) po prostu wykonywałby zlecenia w ramach umowy. Nie ma problemu z opóźnieniami (brakiem wolnego czasu, brakiem chęci) oraz rozmachem działań. Taki koder po prostu robiłby swoje zgodnie z wskazaniami Administracji. Możliwe byłyby prace, które aktualnie są niewykonalne nie dlatego, że nie ma wizów/koderów tylko, że brakuje mocy przerobowych po stronie twardego kodowania.
Rafgarcie, w związku z powyższym, nie widzę żadnych minusów a same plusy.

Przecież doskonale wiesz, że ktoś, kto miałby kodować coś na Arkadii (a sam przyznałeś, że chodzi o "twarde" kodowanie), to musiałby byc Czarodziej ze sporym doświadczeniem i znajomością realiów i stanu kodowego MUDa.

Poza tym nie chodzi tylko o kwestie prawne, a również o to, że ludzie, którzy do tej pory to zakodowali (poświęcając _niewyobrażalną_ ilość pracy) robili to za free.

Poza tym OFFujecie. Nie ma mowy o opłacaniu Czarodzieji.
Rafgart tylko słusznie stwierdził, że popularność Arkadii nie wzrośnie od reform i do tego potrzebna jest raczej normlana, płatna kampania reklamowa (czego sfinansowanie nie jest problemem ani moralnie, ani zdaje się prawnie).

[Gość]

A nie wydaje wam się, że główną barierą dla nowych jest trudność gry w Arkę, w porównaniu do tysięcy banalnych gierek internetowych, które opanowuje się w najgorszym razie po godzinie. Natomiast w pewnych fachowych badaniach do grupy początkujących graczy w Arkadię zakwalifikowano tych grających poniżej dwóch lat

Dlatego nawet gdyby opracować jakiś klawy pomysł pozyskiwania kasy na promocję - niewiele to da wg mnie, bo nie w tym leży problem.
Arkadia to gra elYtarna dla pasjonatów

Co do mojej lakonicznej myśli w poprzednim poście, to Haern i Godar idealnie ją rozwinęli - to właśnie miałem na myśli.

[Zornok]

[OT]
Organizacja Pożytku Publicznego: Nazwa: Konsorcjum mudowe "Arkadia"
Cele: Umożliwienie dostępu do wyrafinowanej rozrywki każdemu, kto ma chociażby najwolniejszy komputer z dostępem do internetu, umożliwienie przynależności do społeczności (nawet przy największych skrajnościach bezpieczniejszej niż nk), promocja twórczości Andrzeja Sapkowskiego wśród młodzieży.
[/OT]

Chociażby rozdzielenie PvE od PvP miało najszczytniejsze cele, to zawsze będzie to prowadzić do przekrętów (ala zacieracze śladów, ludzie z nastawieniem na tropienie z pacyfistami na Barsawii), a wizowie raczej nie mają tyle wolnego czasu, żeby każdego trzymać za rączkę. Przecież jak taki PvE będzie chciał wkurzyć PvP to pójdzie bez sprzętu (jakby mógł PvP tylko sprzęt zabierać pokonanym PvE) i nic nie traci. Jak damy inną stratę expa (chyba coś takiego było po drodze) przy pvp czy przy pve to zawsze będzie ginąć osoba w sposób mniej stratny (podczas PvP zwieje na trolla np., czy podczas PvE dobije kumpel z drużyny jak się okaże że zero szans). I tyla.

[Urithair]

Nieprawda.
Jeśli określiłoby się kwestię 'podejmowania walki', to miałoby to duży sens (potwierdzenie ze strony gracza atakowanego jego własnego ataku)
Teraz za to wejście w starcie z automatu nie dość że jest sztuczne to jeszcze ograniczone.

Pzdr.

edit:
A reklama Arce by się faktycznie przydała. I wcale niekoniecznie musi to być coś płatnego.
Tak się zastanawiam, czy aby na pewno nikt w tym światku nie jest związany z tematem PRu. Na pewno w kwestii rozgłoszenia o istnieniu Arkadii byłoby ciekawe wyzwanie dla kogoś, kto w tym siedzi.

editII:
Faktycznie też, gra jest 'elytarna', bo wymaga o wiele więcej od gracza niż każda inna. Niemniej jednak fajnie by było, gdyby online wzrósł o te parę dziesiątek (marzeniem byłoby mieć 400 osób online), ale też nie nazbyt, bo jako MUD niestety byłby to bardzo ciasny świat.