Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Forum Pomoc dla Początkujących.
Awatar użytkownika
Fiurioz
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2017 21:39

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Fiurioz »

O co chodzi z tym "specem"?!?!? Sorry, ale jestem nowy i wolno ogarniam skróty. ;)

:!:
Co Cię nie zabije, to zabije Cię co innego... :!:
Awatar użytkownika
Artak
Posty: 247
Rejestracja: 15 kwie 2015 16:40
Kontakt:

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Artak »

Cios specjalny
Awatar użytkownika
Rukhar
Posty: 85
Rejestracja: 16 gru 2016 16:23

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Rukhar »

Nie wiem czy jeszcze potrzebujesz rady, ale to jaki zawód weźmiesz zależy przede wszystkim od stylu gry jaki będziesz preferował.

Jeśli chcesz prowadzić i być głową drużyny - najlepszy będzie OHM. Wysokie rozkazy, bardzo dobra walka w szyku i nawet niezłe zasłanianie czynią z tego zawodu, zawód który do prowadzenia nadaję się świetnie. Do tego ma wysokie defense, trochę wyższe od korsarza, przez co nie będzie łatwo zdjąć kondycję Twojej postaci. A z reguły jest tak, że to prowadzący zaczyna walkę. Spec jest najsłabszym ze wszystkich specy zawodów bojowych, ale Legionista nadrabia to drużynówkami i wycofywaniem (opcja krycia się za członka drużyny przed ciosami).

Jeśli interesuję Cię walka w drużynie, ale prowadzić nie chcesz - najlepszy będzie Korsarz. Wysokie zasłanianie, w miarę dobre rozkazy i walka w szyku. Do tego grupowa zasłona przed paroma przeciwnikami sprawia, że to chyba obecnie najlepszy tank na arkadii. Siła bojowa speca jest na średnim poziomie w porównaniu do innych zawodów bojowych, ale jest silniejsza od OHMa.

Jeśli nie interesuję Cię walka w drużynie tylko samotny exp i bicie 12010912 orka - najlepszy będzie gladiator. Bardzo mocny spec, chyba drugi lub trzeci jeśli chodzi o jego siłę, do tego całkiem niezłe defense. Do samotnego expa jest to zdecydowanie najlepszy zawód, ale w drużynie jest bezużyteczny.

Nie wiem czy poprzednicy takie same wnioski wysnuli, ale mogę Cie zapewnić, że te powyższe są słuszne. Zawód dobieraj do stylu gry jaki preferujesz. Jakbyś miał jakieś pytania jeszcze na PW mogę Ci pomóc.

Kod: Zaznacz cały

ob siebie
Jestes turem, znanym jako:
Ob_205914, tur.
Jestes w swietnej kondycji.
Awatar użytkownika
Ald
Posty: 160
Rejestracja: 19 sty 2016 21:39
Lokalizacja: Moravskoslezský kraj

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Ald »

Rukhar pisze:
Jeśli nie interesuję Cię walka w drużynie tylko samotny exp i bicie 12010912 orka - najlepszy będzie gladiator. Bardzo mocny spec, chyba drugi lub trzeci jeśli chodzi o jego siłę, do tego całkiem niezłe defense. Do samotnego expa jest to zdecydowanie najlepszy zawód, ale w drużynie jest bezużyteczny.
Moim zdaniem "bezużyteczny" to spora przesada - od paru miesięcy wędruję w drużynie z gladiatorem, więc mam jako takie rozeznanie, sprawdzone w różnorodnych warunkach. Nie znam mechaniki do końca, jednak stawiałbym na to że posłuch rozkazów zależy w dużej mierze od umiejętności rozkazującego (i tym można sporo nadrobić), toteż mnie (korsarza) taki gladiator całkiem ładnie słucha. Zasłony ma gorsze, niż korsarz, jednak względnie wysoka odwaga spokojnie to rekompensuje. Nie zauważyłem aż takiej przepaści jaką mogłoby sugerować słowo "bezużyteczny", więc nie ma co tragizować. Z całą resztą Twych wniosków się zgadzam :)
Dobranoc - powiedział diabeł.
Duar
Posty: 72
Rejestracja: 05 paź 2014 12:49

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Duar »

Gladiator jest bezużyteczny w walce pvp w drużynie 3+, PvE ze względu na praktyczny brak zasłon i mały posłuch rozkazów również w dużych drużynach się nie sprawdzi. Natomiast solo lub we 2 to jeszcze ma jakiś sens. Dla osoby w stowarzyszeniu, grającej z więcej niż 2 osobami na początek polecam zawód korsarza. I umie przywalić, i zasłoni, i przebije, i się słucha rozkazów. Pełen zestaw.
Awatar użytkownika
Rukhar
Posty: 85
Rejestracja: 16 gru 2016 16:23

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Rukhar »

Tak jak napisał kolega wyżej. Ja pisząc bezużyteczny miałem na myśli drużyny 4+. Bo na expa we dwójkę czy na bicie zjaw w Tilei to wiadomo, że się nada.

Kod: Zaznacz cały

ob siebie
Jestes turem, znanym jako:
Ob_205914, tur.
Jestes w swietnej kondycji.
Awatar użytkownika
Ald
Posty: 160
Rejestracja: 19 sty 2016 21:39
Lokalizacja: Moravskoslezský kraj

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Ald »

Rukhar pisze:Tak jak napisał kolega wyżej. Ja pisząc bezużyteczny miałem na myśli drużyny 4+. Bo na expa we dwójkę czy na bicie zjaw w Tilei to wiadomo, że się nada.
Ok, to mnie zainteresowałeś - jak różni się mechanika dużych drużyn od takich max. 4 osobowych? Rzeczywiście, mam doświadczenie głównie w prowadzeniu tych mniejszych.
Dobranoc - powiedział diabeł.
Duar
Posty: 72
Rejestracja: 05 paź 2014 12:49

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Duar »

Ald pisze:Ok, to mnie zainteresowałeś - jak różni się mechanika dużych drużyn od takich max. 4 osobowych? Rzeczywiście, mam doświadczenie głównie w prowadzeniu tych mniejszych.
4 wg mnie to już jest duża drużyna. Ale idąc za ciosem...
PvP:

5 gladiatorów trafia na wrogą drużynę 5 korsarzy (poziomy podobne). Gladiatorzy będą robili duży dmg, ale korsarze pozasłaniają się nawzajem, a jak który z wrogów zasłoni to go bez większych problemów przebiją. Niestety nie można tego powiedzieć o mistrzach areny... Zasłonięcie zajmie im miesiąc po czym zostaną przebici, a sami bardzo niewiele przebiją. I w ten sposób każdy z drużyny gladiatorów bije osobny cel, a korsarze jeden. Oczywiście to przykład bardzo skrajny, ale oddaje istotę rzeczy.

PvE

W drużynie 5+ trzeba iść na expo gdzie bardzo silne moby stoją też w ekipach po 5+, na dodatek nagminnie przełamują i zasłaniają się. Dotyczy to też wypraw po lepszy sprzęt, gdzie czasami ja, mając zawód korsarza, mam problem zasłonić. Gladiator tu jest bardziej przydatny niż w PvP, bo chociaż zrobi ten dmg we właściwy cel jak już go kto inny przełamie. Ale naprawdę lepiej wziąć drugiego legionistę/korsarza/strażnika/miecznika, którzy w szyku walczą lepiej. Ba nawet lepiej wziąć barbarzyńcę który przynajmniej ogłuszy cel.
Awatar użytkownika
Artak
Posty: 247
Rejestracja: 15 kwie 2015 16:40
Kontakt:

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Artak »

Duar, jeśli idziesz grupą samych gladiatorów to tak, ale z tego co wiem arka tak nie działa :)
Jak zbierzesz grupę 4 korsarzy to kogo byś wolał, piątego korsarza, czy gladiatora? Bo czy tak naprawdę te drużynówki piątego korsarza wpłyną znacząco na walkę? Czy może spec glada + jego indywidualne umki będą równie dobre?

Jak już idzie grupa 4+ to w niej każdy zawód jest na wagę złota (legiony/korsy bo się pozasłaniają, glad bo nie dość, że ma jednak dobrego defensa, to jeszcze jest siła, fanatyk/part/nóż bo z drugiej linii będą mordować, strażak bo wytraci bron, a barbi bo ogłuszy (chociaż słyszalem, ze to ogłuszenie mało warte :) )). Zgodzę się, że do prowadzenia drużyny glad jest mało ciekawy (bo jednak ani nie rozkaże, ani się nie wycofa, tylko jak idzie z nieumarłymi to będzie stał i naparzał i czekał aż ktoś się ocknie :D), ale jak już ktoś inny prowadzi drużynę, to glad jest bardzo przydatną postacią. I plus glada jest taki, że exp solo jest więcej niż zacny.
Orrgar

Re: Przybliżenie zawodów - legionista i korsarz

Post autor: Orrgar »

Przestancie opowiadac bzdury co poniektorzy bo gladiator ma zaslanianie na poziomie legionisty, miecznika, barbarzyncy, nozownika.

Najlepiej zaslaniaja straznik i kors potem fanatyk i partek a potem cala reszta na podobnym poziomie.

Walke w szyku ma na poziomie fanatyka i wyzej od barbarzyncy, nie wspomne juz nawet partka.

Najlepsza walke w szyku ma legion potem dlugo dlugo nic potem straznik i miecznik nieco nizej kors, i reszta swiata na miernym poziomie.

Parowanie ma na poziomie partka czyki nisko,a uniki podobnie jak korsarz tez nic na czym mozna by oprzec sile postaci wiec jego glowna forma obrony jest tarcza.
Do tego roznice w parowaniu znacznie zaleza tez od uzywanej broni wiec nie mozna patrzec tylko na poziom uma.

Dwurek tylko z drugiej linii jak nic na tobie nie siedzi.
Jedbak nosic ciezko plyte, zapas broni tarczy jeszcze dwureka to juz lvl trzeba miec przyzwoity by nie przeciazac postaci

Wiec opowiadanie pierdol jaki on tragiczny w druzynie jest wywoluje u mnie jedynie lekki usmieszek...
Bo rownie dobrze mozna powiedziec to o polowie innych zawodow ba wypada lepiej nawet.

--- ------

Kors mimo zaslony grupowej, wysokiemu zaslanianiu,walke w szyku ma przecietna gorsza od straznika, miecznika czy legionisty w rozkazach tez ustepuje tym zawodom ale lepsza niz pozostale zawody.

Mimo wysokiego tarczownictwa wcale kors jakims super tankiem nie jest.
Wydaje mi sie zeby poczuc moc tego zawodu musialoby w druzynie miec pod dowodztwem pare sztuk tego zawodu by sprawnie i szybko zaslaniali po przelamaniu.

Legionowi ciezko wchodza zaslony ale jak wejda juz to chociaz utrzyma je i ciezko je przelamac wiec.

Musimy tez wziac pod uwage odwage postaci ktora tez jest nie bez znaczenia... I sporo zmienia.
Mam wrazenie ze bonus od cech jest tez nie bez znaczenia w polaczeniu z zawodami.

Szczegolnie ze przy pewnych rasach zrecznosc dominuje znacznie co bys nie robil badz tez inne cechy.
Mozna probowac nadgonic ale nie skutkiem takim by rasa nie miala wplywu.

Inaczej bedzie wygladac partek na ogrze a inaczej na halfie i sadze ze roznice beda odczuwalne.



Co do legiona wcale nie musisz byc dowodzca i prowadzic szyk.
Mozesz byc w druzynie tankiem zbierajacym na siebie ciosy, lamiacym zaslony przeciwnika i super wykorzystasz zalety tego zawodu.
Oslaniac przy chwili wytchnienia najmocniej poranionych towarzyszy.


Exp... Coz kazdy ofens z checia podepnie sie do teamu na expa... Bo jak tarczownicy procz glada nie maja takiego dmg, to ofensywne zawody maja problem z grupami i tankowaniem.

Wiec wspolnie mieli sie jak kombajn.



--------
Chociaz mixy barb + straznik, barb + barb, barb + fan
Osiagaja rownie zacne tempo i osiagi w expie.
Ale juz nie odbiegam od dyskusji z tematem.
ODPOWIEDZ