O tem jak krasnolud handlowac nie umie...

Forum Logi i Opowieści.
Awatar użytkownika
Isil
Posty: 214
Rejestracja: 17 mar 2014 10:19

O tem jak krasnolud handlowac nie umie...

Post autor: Isil »

W dwukonnym czerwonym powozie siedzi oschly gruby kupiec.
Dwukonny czerwony powoz.
Brodaty cichy mezczyzna, kudlaty smierdzacy mezczyzna, lysy przysadzisty mezczyzna i czujny pochmurny mezczyzna na gniadym przysadzistym koniu.
Oschly gruby kupiec siega reka za pazuche, wyciaga cos nieduzego i szybko pakuje sobie do nalanych ust.
Gniady przysadzisty kon zadziera do gory leb i rzy glosno.
Krasnolud Negocjator -> Eee!
Krasnolud Negocjator -> Czym handlujecie?
Lysy przysadzisty mezczyzna -> No moze w koncu jakies oprychy sie znajda, co by im mordy obic...
Czujny pochmurny mezczyzna -> Jak tam chlopaki, nic podejrzanego na horyzoncie?
Czujny pochmurny mezczyzna na gniadym przysadzistym koniu, brodaty cichy mezczyzna, kudlaty smierdzacy mezczyzna i lysy przysadzisty mezczyzna podazaja na wschod.
Dwukonny czerwony powoz wiozacy oschlego grubego kupca jedzie tuz za nimi.
Krasnolud Negocjator -> No co za banda
Podazasz za Krasnoludem Negocjatorem na wschod.
Podmokly trakt.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: polnocny-wschod, polnoc i zachod.
W dwukonnym czerwonym powozie siedzi oschly gruby kupiec.
Dwukonny czerwony powoz.
Lysy przysadzisty mezczyzna, kudlaty smierdzacy mezczyzna, brodaty cichy mezczyzna i czujny pochmurny mezczyzna na gniadym przysadzistym koniu.
Krasnolud Negocjator -> Stoc!
Jestes mentalnie oslabiona.
Kolyszac sie przybywa otwarty jadacy powoz.
Jesienny deszcz moczy twoje ubranie.
Otwarty jadacy powoz terkoczac oddala sie na zachod.
Czujny pochmurny mezczyzna na gniadym przysadzistym koniu, lysy przysadzisty mezczyzna, kudlaty smierdzacy mezczyzna i brodaty cichy mezczyzna podazaja na polnocny-wschod.
Dwukonny czerwony powoz wiozacy oschlego grubego kupca jedzie tuz za nimi.
Krasnolud Negocjator -> Pokrzyw mocie?
Krasnolud Negocjator -> Troll nie kupiec.
Podazasz za Krasnoludem Negocjatorem na polnocny-wschod.
Podmokly trakt.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: wschod i poludniowy-zachod.
W dwukonnym czerwonym powozie siedzi oschly gruby kupiec.
Dwukonny czerwony powoz.
Brodaty cichy mezczyzna, kudlaty smierdzacy mezczyzna, lysy przysadzisty mezczyzna i czujny pochmurny mezczyzna na gniadym przysadzistym koniu.
Krasnolud Negocjator wyraza swa dezaprobate wobec oschlego grubego kupca demonstrujac jeden ze swych ulubionych gestow - piesc ze sztywno wyprostowanym w gore srodkowym palcem.
Oschly gruby kupiec ze zloscia do Krasnoluda Negocjatora -> Nie pozwalaj sobie!
Podazasz za Krasnoludem Negocjatorem na poludniowy-zachod.
Podmokly trakt.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: polnocny-wschod, polnoc i zachod.
Krasnolud Negocjator rechocze rubasznie.
Krasnolud Negocjator -> Widziolas jaki nicpon?
"Umiesz sobie wyobrazic Isil na czele zbrojnej bandy, ktora udaje sie w swiat mordowac? (...) Jeszcze w polowie marszu zaczelaby spiewac, a jak doszloby do potyczki, to domagalaby sie kultury i kwiatow. To sie nie uda."
ODPOWIEDZ