Arkadia MUD RPG

To ja poproszę o zakodowanie ogrom możliwości łowienia lesnych elfów na wędke z zawieszoną szyszką

Ejże, nie wszystkie elfy lecą na szyszki! Dorzuć parę kwiatów i kieliszek słabego wina

Nie rozumiem. To nie można w środku lasu postawić stolika z kwiatami i winem oraz Szyszka zawieszona na wędce. Schować się i czekać na dorodnego lesnego elfa?

Tu sie pisze o rozwoju arkadii, a nie o preferencjach seksualnych.

Ok, podbijam moje początkowe pytanie. Czy Arkadia powinna zmierzać w kierunku zwiększenia realizmu?

viewtopic.php?p=54369#p54369

Co dokladnie i dlaczego mialoby stac sie bardziej realne? Rozumiem, ze masz jakies
zapewnienia odnosnie technicznych mozliwosci rozwoju i konkretne postualty wynikajace
z doswiadczenia wlasnego, jak i innych na tym mudzie?

Niech mi ktoś zrobi popcorn, bo to niezłe kino jest...

Slewhut, tak całkiem serio, w jednym poście piszesz, że mało znasz arkadie oraz wymieniasz swoje odjechane pomysły na zmianę tejże. Na prawdę nie widzisz sprzeczności? Uprawiasz "nie znam się, ale się wypowiem"?
Twoje pomysły dzielą się, po mojemu, na trzy grupy:
a) takie które już dawno istnieją (np. możliwość siadania na płaszczu, czy odgrywania bólu/zmęczenia)
b) takie kompletnie z kosmosu (miasta wypełnione offlinowymi wersjami graczy)
b) takie, które może i są fajne, ale giną w morzu dwóch pierwszych (np. blizny)

Poznaj arkę na tyle, żeby móc samodzielnie odsiewać dwie pierwsze grupy, bo inaczej trudno Cię traktować poważnie. Tak, gra ma oddawać realizm. Ale, kurka, nie kodem tylko wysiłkiem gracza. Chcesz oddawać ból? Proszę bardzo - możesz zajęczeć, skrzywić się z bólem, ba nawet z tego bólu chlipać albo i wybuchać płaczem rzewnym. Ale masz to robić Ty, a nie kod za Ciebie. A co jak moja postać ma akurat taki defekt genetyczny, że nie czuje bólu? Albo akurat jest w takim szale bitewnym, że nie zauważa ran?
Chcesz sobie prowadzić sklep/zielarnie/karczmę? Są ku temu zawody, stowarzyszenia i inne możliwości kodowe. Może nie są nieograniczone, ale są na prawdę spore. I w mojej prywatnej opinii gra powinna zmierzać właśnie w stronę dawania graczom szansy odgrywania tego co chcą, a nie grania za nich.

Ok. Ta myśl mi się podoba: zwiększyć możliwości graczy w odgrywaniu swoich postaci.

Prawda jest ze nie znam całej gry. Ale już trochę ja poznałem. Mechanizm walki, ran, poruszania się, dialogi z graczami, dialogi z npc, ekwipunek, listy itd.. Na tej podstawie pisze o moich pomysłach. Jeśli ktoś mnie traktuje poważnie to poinformuję mnie co już jest, co nie ma sensu i wytłumaczy dlaczego, no i podchwyci dobry pomysł.

Jak dla mnie właśnie realizm odgrywania postaci trzeba by móc zwiekszyc. Można usiąść na płaszczu, ale na bruku z czapka i rzebrac? Odgrywać lachmaniarza umorusanego błotem z dziwnymi chorobami na ciele pełnego blizn siedzącego w błocie z kuli do popierania chorej nogi? Odgrywać pana "Daj złocisza".

Niestety odnośnie bólu. Arkadia sama sobie przeczy zatrucie przez ghula boli, przynajmniej inni automatycznie to widzą, a wbicie pod żebro miecza jest już bezbolesne. Pytanie jest jakie możliwości graczowi dać do odegrania, a co powinno dziać się automatycznie. No i konsekwentnie to powinno iść. Odnośnie bólu w świecie rzeczywistym jest to najczęściej poza nami, czysta podświadomość. Dlaczego moja postać sama się boi i ucieka, a bólu nie czuje?

Pytanie jak wygląda z pogodą? Czy zdarzają się burze? Opady śniegu po kolana (dobrze gdyby były to też lokacje popularne trywialne, taki pogodowy fenomen)? Wychodzisz na ulicę i masz problem w rozpoznaniu okolicy przez zamieć śnieżna. Poruszanie mocno ograniczone. Może wtedy jakieś śnieżne potwory dorzucić?

Typie, to jest GRA WYOBRAŹNI. Chodzi właśnie o to, że masz dostać suche 'potwor rani cie w glowe', a całą plastyczność tej sceny masz sobie w tej głowie WYOBRAZIĆ. Wygląd miejsca, szum jodeł na gór szczycie, ból od rany, syknięcie z tego bólu, cokolwiek - można tak w nieskończoność.

Nikt nie stworzy opisów takiej sytuacji, bo za każdym razem jest ona różna, a do tego tam na drugim końcu jest tylko komputer, który potrafi zrobić 'if rani then wybierz_jeden_z_dziesieciu_opisow', które po pewnym czasie staną się powtarzalne, nawet przy milionie.

Weź się już uspokój. Zacznij grać, a nie kombinować. Użyj głowy, użyj wyobraźni, wróć na forum za pół roku i sam się wyśmiejesz.

Wesprzyj Werbata!

Koncepcja poznawania świata przez "wymyśle pomysł, a ktoś mi powie że to już jest" jest... brak mi odpowiedniego, cenzuralnego słowa. Ale niech będzie. W czasie swojej gry spotkałam co najmniej kilku żebraków, całkiem zacnie odegranych. Ba, jest nawet klub żebraków. Taki zakodowany już! No wyobraź sobie! Dostaje się drewnianą miseczkę do zbierania i zestaw emotów ułatwiających zadanie.

Świat znów jest pięknym miejscem!