Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Jestem ciekaw Waszego zdania w tej sprawie.
Myśle, że nie trzeba się za bardzo rozpisywać o co chodzi.
Myśle, że nie trzeba się za bardzo rozpisywać o co chodzi.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Bylo to juz milion razy dyskutowane. IMO zawodu tracic nie powinien, bo jednak caly system juz sprawnie funkcjonuje, ale same stowarzyszenia powinny znaczaco kazdy zawod _w swojej stowarzyszeniowej branzy_ ZNACZNIE uzupelniac.
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Obciecie zawodu o X% do tego gracz powinien byc zmuszony do ponownego wylozenia calej kasy na umy.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Ja tam nie zauwazylem, zeby ten system sprawnie funkcjonowal, wiec chyba wiadomo jaki wybor
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Obciecie jakiekolwiek zawodu jest bez sensu, bo to wbrew calej tej idee migracji roznych zawodow miedzy roznymi gildiami.
Wg mnie, o czym wspomnial juz Ennyen, za mala role odgrywaja _bonusy gildiowe_. Wiecej rzeczy powinno dawac stowarzyszenie samo w sobie, a nie zawod posiadanych przez danego czlonka.
Mniej wiecej -jednak z przewaga chyba mniej - tak to dziala w obecnych elitarkach. Jednak z tego co wiem (a moge nie wiedziec wszystkiego) odchodzac z zawodem elitarnym traci sie X% zawodu, co jest poprostu malo konstruktywnym rozwiazaniem na skroty. Najlepiej, najszybciej i najmniej bolesnie jest obciac, niz wymyslec jakis fajny bonus stowarzyszeniowy, ktory miescilby sie w szeroko rozumianym balansie.
Wg mnie, o czym wspomnial juz Ennyen, za mala role odgrywaja _bonusy gildiowe_. Wiecej rzeczy powinno dawac stowarzyszenie samo w sobie, a nie zawod posiadanych przez danego czlonka.
Mniej wiecej -jednak z przewaga chyba mniej - tak to dziala w obecnych elitarkach. Jednak z tego co wiem (a moge nie wiedziec wszystkiego) odchodzac z zawodem elitarnym traci sie X% zawodu, co jest poprostu malo konstruktywnym rozwiazaniem na skroty. Najlepiej, najszybciej i najmniej bolesnie jest obciac, niz wymyslec jakis fajny bonus stowarzyszeniowy, ktory miescilby sie w szeroko rozumianym balansie.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Sprawnie funkcjonuje to, ze zawody jednak migruja i pare stowarzyszen sobie fajnie zyje.
Niesprawnie funkcjonuje to, ze same stowarzyszenia niewiele daja. Mi sie widzial system, w ktorym stowarzyszenie jakby na swoim osobnym slocie dawalo duzo swoich branzowych umiejetnosci. Np zawod daje 70% swoich stalych umiejetnosci, stowarzyszenie pozostale iles tam swoich zalezynych od wlasnej specyfiki np walki, rozkazy, ukrywania, spost, defense, bron, tropienia.
Niesprawnie funkcjonuje to, ze same stowarzyszenia niewiele daja. Mi sie widzial system, w ktorym stowarzyszenie jakby na swoim osobnym slocie dawalo duzo swoich branzowych umiejetnosci. Np zawod daje 70% swoich stalych umiejetnosci, stowarzyszenie pozostale iles tam swoich zalezynych od wlasnej specyfiki np walki, rozkazy, ukrywania, spost, defense, bron, tropienia.
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Po to wszystkie stowarzyszenia maja dostep poprzez etaty do wszystkich zawodow, by migracje nie byly potrzebne. Mi tam zreszta bardziej pasuje stara, dosadna nazwa tego procesu, uzywana gdy mentalnosc graczy byla jeszcze inna.
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Post usunięty przez użytkownika.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2009 16:42 przez Hakatri, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Oczywiście że nie powinien. Ale jako że temat wypłynął w związku z gildiami elitarnymi, to jedno zastrzeżenie - odejście z gildii elitarnej powinno być obwarowane naprawde poważnymi sankcjami - ponieważ o ile inne gildie to w zasadzie doraźne zajęcia, to elitarki to raczej sposoby na życie - których zmiany są unikalne.
Jakie sankcje? Nie strata zawodu czy umiejętności - bo to nie ma uzasadnienia. Ale może dożywotni - dożywotni, a nie dozgonowy - list gończy za taką osobą? Zawsze i wszędzie ścigana przez dawnych towarzyszy.
Jakie sankcje? Nie strata zawodu czy umiejętności - bo to nie ma uzasadnienia. Ale może dożywotni - dożywotni, a nie dozgonowy - list gończy za taką osobą? Zawsze i wszędzie ścigana przez dawnych towarzyszy.
Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.
Re Hakatri
Rzuc moze jakims przykladami. Bo mowisz jakby to byla patologia, wiec pewnie z trzy przyklady od reki wymienisz.
Rzuc moze jakims przykladami. Bo mowisz jakby to byla patologia, wiec pewnie z trzy przyklady od reki wymienisz.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln