Dziwna sytuacja

Archiwum zamkniętych tematów.
Awatar użytkownika
Vinseth
Posty: 31
Rejestracja: 13 lut 2009 17:16

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Vinseth »

No dobrze, ale tym tokiem myślenia dojdziemy do tego, iż 1/3 korsarzy będzie miała statki (kapitanowie) kolejna część jakieś 1/3 będzie secondami po to by ów kapitan mógł zakupić statek i ostatnia część to będą osoby, które chcą mieć inny titl niż wiekszość.

Jeśli w wojsku byliby sami oficerowie, to wszystko stałoby w miejscu i byłoby tylko planowanie bez żadnych działań, tak i u nas w Siedliszczu muszą być oficerowie jak i zwykli szeregowi.


Są pewne zasady ustalone jakiś czas temu i zaakceptowane przez wszystkich, to niesubordynacją jest wyłamywanie się i wychodzenie przez szereg.
Możliwe, że kapitanów nie było 'spali' bądź byli na 'Nie', ale to trzeba było kombinować (nie wiem dzwonić, pisać na gg - żeby się zalogował na dziesięciominutową pogawędkę) a nie kupić statek i ściemniać, że ten i ten kapitan zezwolił i w ogóle wszystko jest Ok. a gdy ci którzy się ponoć zgodzili zalogowali się i są zajebi**ie zdziwieni, że jest nowy statek. I jeszcze słyszą, że ponoć się zgodzili i są za tym byś miał statek. No kurcze bez przesady! Bez Ściemy i kłamstw, bo tak to daleko nie zajdziemy!


No kurcze niestety, ale takie akcje to nie przejdą, nie zrobiłeś tego jak należy i jeszcze zarzucasz nam jakieś dziwne rzeczy.
To, że w prawach siedliszcza nie ma nic o tym kto może, a kto nie może mieć statku, nie upoważnia cię do bycia kapitanem. Gdybyś wczytał się dobrze, to zauważyłbyś że 'Pierwszy' jest Kapitan - jemu podlegasz i jego rozkazy wykonujesz - nie wykonałeś - licz się z surową karą (w wojsku w rl za niewykonanie rozkazu grozi 3 lata pozbawienia wolności ;)
"Ten, który śmierci śmieje się w twarz..."
Awatar użytkownika
Ennyen
Posty: 235
Rejestracja: 14 lut 2009 22:33
Lokalizacja: Athel Loren

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Ennyen »

Czyli co... jak sie znajdzie opozycja 10 korkow, buduja 1 statek, okretuja sie na niego i pala pozostale w nocy, stajac sie hegemonami to jest mozliwe? Jesli dobrze sobie mozna to wyobrazic to cale to siedliszcze powstalo chyba po to by nie dochodzilo do takich sytuacji.. i bylo azylem dla was samych ;)
Awatar użytkownika
Vinseth
Posty: 31
Rejestracja: 13 lut 2009 17:16

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Vinseth »

Ennyen pisze:Czyli co... jak sie znajdzie opozycja 10 korkow, buduja 1 statek, okretuja sie na niego i pala pozostale w nocy, stajac sie hegemonami to jest mozliwe? Jesli dobrze sobie mozna to wyobrazic to cale to siedliszcze powstalo chyba po to by nie dochodzilo do takich sytuacji.. i bylo azylem dla was samych ;)
Nie jest to możliwe.
"Ten, który śmierci śmieje się w twarz..."
Bors
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2009 15:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Bors »

Vini. Pisałem i próbowałem się do śpiących wielokrotnie kontaktować. Zdanie Belmora znałem, Telmor powiedział tylko że się nie uda. I nie powiedziałem że ktoś się zgadza ale że nie miałby przeciw nic. Poza tym wszystko zostało już tyle razy i przez tyle osób przekręcone że głowa mała. Co do zgody po raz który mam pisać że zasady Siedliszcza jej nie wymagają. Co do prób dogadania podejmowałem wielokrotnie także bez żadnej odpowiedzi...
Awatar użytkownika
Vinseth
Posty: 31
Rejestracja: 13 lut 2009 17:16

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Vinseth »

wiem o tym, ale ponoć powiedziałeś, że jeden z nich się zgodził co nie było prawdą :|
"Ten, który śmierci śmieje się w twarz..."
Bors
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2009 15:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Bors »

Zgodził się Thaer a odchodząc zapewnił że jego następca będzie jego postanowienia respektował w 100%... Potem odszczekał wsio jak już kupiłem...
Awatar użytkownika
Vinseth
Posty: 31
Rejestracja: 13 lut 2009 17:16

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Vinseth »

Nie mowilem o Thaerze, bo nie znałem jego postawy wobec ciebie
"Ten, który śmierci śmieje się w twarz..."
Bors
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2009 15:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Bors »

Vini uczepiłeś się jak żep psiego ogona a siedziałeś wtedy na poligonie o ile pamiętam. Nie sposób analizować każdej rozmowy tak aby nic nie zostało zamazane...
Kwestia krótka: nie trza zgody kapitanów na zakup to raz. CO do walk w Siedliszczu jasny zakaz. Tyle z mojej strony...
Awatar użytkownika
Vinseth
Posty: 31
Rejestracja: 13 lut 2009 17:16

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Vinseth »

Bors pisze:Vini uczepiłeś się jak żep psiego ogona a siedziałeś wtedy na poligonie o ile pamiętam. Nie sposób analizować każdej rozmowy tak aby nic nie zostało zamazane...
Kwestia krótka: nie trza zgody kapitanów na zakup. I zakaz walk w siedliszczu...

Na poligonie byłem rok temu kwiecień/maj, w tym roku nie byłem.

Kwestia krótka: To kapitanowie rządzą Siedliszczem. Nie zgadzają się to nie ma! Robisz ich w chuj - to duża większość jest przeciw tobie!
"Ten, który śmierci śmieje się w twarz..."
Bors
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2009 15:01
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwna sytuacja

Post autor: Bors »

Czy ja mówię że nie mogą być przeciw? Mogą! Tylko po to jest kwestia przyjmowania mieszkańców. Tam mogą przycisnąć i zmusić do dogadania się bądź ustąpienia. A co do palenia statku w Siedliszczu nie będę się powtarzał...
Ostatnio zmieniony 27 maja 2009 22:49 przez Bors, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany