Zbiór mądrości o ukrywaniu

Archiwum zamkniętych tematów.
Torgen
Posty: 405
Rejestracja: 13 lut 2009 12:23

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Torgen »

re Rennz
Ostatnia walka ja (elitarka) i Duruk (ohm) kontra Araf i Thrangorn.
Pierwsze starcie oni wychodza, drugie starcie ja wpiernicz i wychodzimy, trzecie starcie Duruk wpiernicz i wychodzimy. Tylko nie mow ze Mr Random sie pojawil. Granica miedzy tymi elitarkami juz od dawna sie zaciera. A ze Arafa nie moge zobaczyc ukrytego w twierdzy Karak-Kadrin a niby to moj dom to tez plus dla elitarek.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

To akurat Torgen w twoim przypadku zrozumiale, jesteś jednooki, a krzywy nos zasłania ci to drugie oko... A chłopcy z mc regularnie obijają ci mordę żeby naprostować ten nos... Bez skutku. Może jak dwusetny raz operacja się nie uda, wizowie zwrócą na to uwagę.
Awatar użytkownika
Boner
Posty: 13
Rejestracja: 13 lut 2009 10:18

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Boner »

Rozpieszczeni przez wizów hipokryci z elitarnym zawodem, wypłakują się na forum o to, że inni mają lepiej... :lol:
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Rennz »

Torgen pisze:re Rennz
Ostatnia walka ja (elitarka) i Duruk (ohm) kontra Araf i Thrangorn.
Pierwsze starcie oni wychodza, drugie starcie ja wpiernicz i wychodzimy, trzecie starcie Duruk wpiernicz i wychodzimy. Tylko nie mow ze Mr Random sie pojawil. Granica miedzy tymi elitarkami juz od dawna sie zaciera. A ze Arafa nie moge zobaczyc ukrytego w twierdzy Karak-Kadrin a niby to moj dom to tez plus dla elitarek.
Ostatnia walka na ZC - ja i dwóch WKSów na Nodrena i Friiliego (ten ostatni bez zawodu). Dostaliśmy taki wpiernicz, że nie było co zbierać - sam Nodren naszą trójkę zlał. Ukrywaczy nie mogę zobaczyć na ZC (co niby jest naszym terenem) więc tego bym nie traktował jako argument.

Random robi swoje i z tym nie ma się co kłócić jednak różnice między zawodami masowymi, a elitarnymi są cały czas ogromne (tak w mnożniku ciosu specjalnego, umiejętności jak i dodatkowych bajerów). I tak jak pisałem wcześniej tak napiszę jeszcze raz - możliwość partyzantki daje jakieś szanse nieelitarnym na nawiązanie skutecznej walki z tymi drugimi. W przypadku walki frontalnej można liczyć tylko na łut szczęścia, bo cyferki bezlitośnie przemawiają nie na korzyść ukrywaczy/masowców.
Zablokowany